Belgia: Co robimy z oszczędnościami? Mniej na koncie, więcej w obligacjach
W ubiegłym roku mieszkańcy Belgii wycofali z kont bankowych sporo pieniędzy. Nisko oprocentowane w bankach oszczędności zainwestowali między innymi w dużo lepiej oprocentowane obligacje skarbowe.
Łączna kwota środków zgromadzonych na rachunkach oszczędnościowych w belgijskich bankach zmalała w ubiegłym roku o 31,5 mld euro, do w sumie 268,8 mld euro - poinformował flamandzki dziennik ekonomiczny „De Tijd”.
To największy taki spadek od 2000 r., kiedy to Bank Narodowy Belgii zaczął publikować dane na ten temat. Oszczędności zgromadzone w dziewięciu największych bankach zmalały w ciągu roku o ponad 10%, do w sumie 220,6 mld euro.
Spadek ten to w dużym stopniu skutek wielkiego sukcesu obligacji skarbowych. Latem 2023 r. rząd zdecydował się na nietypowy krok. Minister finansów chciał zachęcić banki do podniesienia oprocentowania oszczędności i w tym celu wyemitował atrakcyjnie oprocentowane, krótkoterminowe obligacje.
Przeważnie obligacje skarbowe były na 5 czy 10 lat. W 2023 r. można było jednak kupić obligacje na jeden rok. Oprocentowane były 2,81% w skali roku - czyli dużo korzystniej niż pieniądze zgromadzone na bankowych lokatach.
Zainteresowanie mieszkańców Belgii nowymi obligacjami było olbrzymie i w ciągu kilku dni indywidualni klienci zainwestowali w nie 22 mld euro. Wiele z tych pieniędzy wcześniej znajdowało się na kontach w banku.
03.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)