Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Najtańsze zakupy zrobisz w tych sklepach. Ten sam lider po raz trzeci
Ojciec jako żywiciel rodziny – stereotyp silny również w Belgii
Prawdziwa pamięć czy fikcyjny produkt? Skandal z Renee Salt i „książkami duchów”
Belgia: 4 na 10 osób nigdy nie korzysta z AI w pracy
Wojna: Trump obwinia Putina: przełom w narracji o wojnie
Niemcy: 200 policjantów podejrzanych o ekstremizm
Sport: Straszna cena kibicowania: Nowe prawo piłkarskie po zamieszkach na stadionie
Belgia: Inflacja cen żywności przekracza 4%!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 9 maja 2025, www.PRACA.BE)
Kardynał Robert Francis Prevost z USA został wybrany nowym papieżem i przyjął imię Leon XIV

Radio gra jednak polską muzykę. Co z pomysłem posła Suskiego?

Radio gra jednak polską muzykę. Co z pomysłem posła Suskiego? Fot. iStock

Twarde dane wskazują, że stacje radiowe nie tylko wypełniają ustawowe normy co do ilości piosenek po polsku na antenie, ale także przekraczają wskazane granice.

Nie do końca wiadomo, czy najnowszy pomysł posła PiS, Marka Suskiego „wypali”. Zapowiedziany przez niego projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji co prawda został skierowany do Sejmu, ale od tamtego czasu o inicjatywie jest cicho. Co więcej, z nieoficjalnych informacji wynika, że parlament może odłożyć radiowe marzenia Suskiego na półkę, żeby przykrył je kurz zapomnienia.

Chodzi o poważne zmiany, jakie w styczniu zapowiedział Suski w kwestii radiofonii. Poseł PiS chciałby, aby stacje radiowe 50 proc. swojego czasu antenowego poświęcały na polską muzykę. W godzinach nocnych miałby to być nawet 80 procent. To znaczne zmiany w stosunku do obecnie obowiązujących przepisów, które nakazują rozgłośniom przeznaczenie 33 proc. miesięcznego czasu antenowego rodzimym wykonawcom.

Rzecz w tym, że pomysł Suskiego nie podoba się ani radiowcom, ani wielu artystom. Sam poseł jednak tłumaczył, że chodzi mu o "dbałość o polską kulturę, polską muzykę i o polskich artystów”. Suski chce też premiować nadawców puszczających debiutantów (czas dla nich będzie naliczany potrójnie).

– Myślę, że to będzie pomocą i zachętą, żeby nowe utwory czy nowi wykonawcy mogli wchodzić na rynek. To rozwiązanie podobne jak w niektórych innych krajach Unii Europejskiej, jak na przykład we Francji – wyjaśniał polityk PiS.

Tymczasem okazuje się, że stacje radiowe – w kwestii polskiej muzyki – przekraczają normy założone w obecnie obowiązujących przepisach. Dane na ten temat przedstawił serwis wirtulanemedia.pl, opierając się na sprawozdaniu za 2020 r. (za 2021 dopiero jest przygotowywany) złożonym do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Utwory wykonywane w języku polskim zajmowały średnio 41,1 proc. czasu nadawania wszystkich utworów słowno-muzycznych. Średnio udział polskich piosenek był o 7 proc. większy od ustawowego minimum.

Oprócz anten, które grają wyłącznie piosenki po polsku, wyróżniają się Radia Pogoda (74,9 proc.) i Radio Plus (57,5 proc.). Poniżej norm znajdują się RPL FM, Radio Kołobrzeg i Radio Żak. Naruszenia jednak – jak ocenia KRRiT – były sporadyczne. To np. przypadek Radio RPL FM, które w październiku 2020 r. osiągnęło wynik 32 procent.
Portal podsumowuje: „Najwięksi nadawcy radiowi emitują polskie piosenki zgodnie z wymaganiami ustawy o radiofonii i telewizji. W stacjach Polskiego Radia ten udział wyniósł 49 proc. (rok wcześniej 44,3 proc.), a w komercyjnych rozgłośniach ogólnokrajowych – 39 proc. (rok wcześniej 34,5 proc.)”.

08.02.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież