Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pogoda na 6 i 7 lipca
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 6 czerwca 2024, www.PRACA.BE)
Świętujemy – Feestdag van Vlaanderen (Święto Flandrii) – sobota 11 lipca
Belgia: Mało czasu na odpoczynek? Belgia nie wypada źle
Belgia: 95% gospodarstw ma dostęp do sieci 5G
Polacy latem nie rzucają się na węgiel, później mogą tego żałować
Bruksela spadła w światowym rankingu „najlepszych miast do życia”
Belgia, praca: Bezrobocie w maju - są najnowsze dane
Belgia: Zużycie energii na najniższym poziomie od 1995 roku!
Belgia: Prawie 50% sprzedawców chce przenieść okres wyprzedaży na sierpień

Polska: Zmiany w prawie. Wystarczy 0,5 promila, żeby stracić samochód

Polska: Zmiany w prawie. Wystarczy 0,5 promila, żeby stracić samochód Fot. Canva

Minister sprawiedliwości zamierza zmienić przepisy. Jedną rzecz chce zaostrzyć. Kierowcy będą zaskoczeni.

Resort Adama Bodnara przygotował już i pokazał projekt zmian przepisów w sprawie konfiskaty pojazdu pijanym kierowcom. Zgodnie z obietnicami chce poluzować zasady. Ale z drugiej strony zamierza je też zaostrzyć.

Pijane statystyki na kołach

Przepisy, które weszły w życie w tym roku (przygotował je rząd PiS), zakładają, że sąd odbiera samochód pijanym kierowcom. Pojazd – także motocykl czy maszyna rolnicza – przechodzi na własność państwa i ma zostać sprzedany.

Ogólną zasadą jest to, że auta są odbierane osobom, które prowadzą, mając co najmniej 1,5 promila. Tylko w wyjątkowych przypadkach sąd może nie zabierać pojazdu, ale i tak kierowca musi zapłacić jego równowartość plus dodatkową karę.

Czy to działa? Średnio, bo policyjne statystyki wskazują, że początkowo przepisy odstraszały, ale potem spowszedniały. Dane za ostatnie dni: sobota – 339 zatrzymanych kierowców prowadzących po wypiciu alkoholu, niedziela – 326, poniedziałek – 221, wtorek – 196.

Od marca, czyli od wejścia w życie przepisów, do końca czerwca policjanci skonfiskowali 2200 pojazdów pijanym kierowcom.

Sędzia za każdym razem będzie miał wybór

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar przychylił się do opinii m.in. rzecznika praw obywatelskich i uznał, że przepisy są zbyt restrykcyjne. Obiecał je zmienić w taki sposób, żeby sąd nie musiał odbierać samochodu w każdej sytuacji. Zmiany mają spowodować, że sędzia za każdym razem będzie miał wybór.

– Sąd weźmie pod uwagę, jak pijany był sprawca, w jaki sposób się zachowywał, prowadząc pojazd, jaka jest sytuacja osobista czy majątkowa. I biorąc to wszystko pod uwagę, zadecyduje, jaką karę wymierzyć sprawcy, w tym, czy orzekać przepadek pojazdu – powiedział TVN24 dr. hab. Mikołaj Małecki z Krakowskiego Instytutu Prawa Karnego.

Precyzuje to już Kodeks karny

I taka zmiana jest zapisana w projekcie nowelizacji ustawy. Ale to nie wszystko, bo znalazło się w nim także zaostrzenie przepisów.

Ministerstwo Sprawiedliwości chce dać sędziom wolną rękę w przypadku osób prowadzących w stanie nietrzeźwości. A jak przypomina policja – w tym przypadku sprawa jest jasna, bo precyzuje to już Kodeks karny.

A stan nietrzeźwości w rozumieniu Kodeksu karnego zachodzi, gdy:

zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila,
prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość,
zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg,
prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość.


03.07.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież