Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Tutaj ludzie najlepiej wykształceni
Polska: Zapracowany jak Polak. Dorabianie to już nasza codzienność
Tragedia pod Gandawą. Trójka młodych ludzi wracających z wesela nie żyje
Polska: Najemcy mieszkań komunalnych pod lupą gmin. Przepisy obejmą wszystkich
Belgia: Strajk pracowników w IKEI w Anderlechcie
Polska: Emerytura niższa o kilkaset złotych. Jest konkretny powód
Temat dnia: Nauczyciele w Belgii pod presją. Powód?
Polska: Wyborca poprze kandydata na burmistrza przez internet? Zmiana w wyborach coraz bliżej
Słowo dnia: Pompoensoep
Belgia: Przerwa w dostawie prądu w Pałacu Sprawiedliwości

Polska: Zmiany w prawie. 200 tys. zł rekompensaty za błąd medyczny. Na co trzeba uważać?

Polska: Zmiany w prawie. 200 tys. zł rekompensaty za błąd medyczny. Na co trzeba uważać? Fot. iStock

W życie weszły właśnie nowe przepisy, które przyspieszają i ułatwiają otrzymanie pieniędzy za błąd popełniony przez lekarza. Ale trzeba uważać na jeden, ale bardzo ważny warunek.

– Ta ustawa jest ważna nie tylko dla pacjentów, ale w ogóle dla całego systemu ochrony zdrowia. Wprowadza ona rozwiązania, które w krajach skandynawskich określane są mianem systemem no-fault – tak Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta, komentuje uruchomienie Funduszu Kompensacyjngo Zdarzeń Medycznych.

Co to jest?

Chmielowiec wyjaśnia w serwisie rynekzdrowia.pl, że to szybki system odszkodowawczy. Kiedy podczas leczenia dojdzie do błędu lekarskiego, pacjent nie będzie musiał kierować swoich roszczeń do placówki medycznej. Nie będzie musiał także iść do sądu. Będzie za to mógł się skierować do Funduszu.

– W przypadku pozytywnej decyzji, po zaopiniowaniu przez zespół ekspertów pacjent otrzyma należną kwotę odszkodowania, która zrekompensuje mu doznane szkody – tłumaczy Chmielowiec.

Maksymalna kwota: 200 tysięcy złotych

Jednak maksymalna kwota, jaką można uzyskać, to 200 tys. zł. Ma to swoje zalety i wady.

Na plus trzeba zaliczyć to, że przewidziana procedura jest szybka. Do tej pory, kiedy takimi sprawami zajmowała się prokuratura i sądy, procesy trwały latami.

Minusem jednak może być fakt, że w sądzie można starać się o większe pieniądze. W przypadku Funduszu można otrzymać maksymalnie 200 tys. zł.

Jest jeszcze jeden haczyk. Jeżeli ktoś skorzysta z takiej opcji, czyli skieruje sprawę do Funduszu, to zamyka mu to drogę do innych form uzyskania odszkodowania od szpitala.

– To z kolei jest niezmiernie ważne dla personelu medycznego, dla jego poczucia bezpieczeństwa, żeby nie było takiego przekonania, że personel medyczny jest pod pręgierzem odpowiedzialności karnej – tłumaczy rzecznik.

08.09.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media// fot. iStock

(sw)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież