Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Uchodźcy trafią do hoteli. „To kobiety i dzieci”
Polska: Ile wydamy na tegoroczne wakacje? Na pewno więcej niż przed rokiem
Belgia: Zastrzelił złodzieja. Dopiero po 6 latach go uniewinniono
Polska: Zaczęło się. Już można iść w las na grzyby
Belgia: Wznowiono ruch kolejowy pomiędzy Braine-l'Alleud i Nivelles
Polska: Kolejki do lekarzy i pacjenci odsyłani do domów. Brakuje miliardów na leczenie
Ruch metra na liniach 1 i 5 w Brukseli częściowo wstrzymany
Polska: Tego pomnika nie chciał nawet o. Rydzyk. Wkrótce odsłonięcie Rzezi Wołyńskiej
Belgia: Zełenski oczekiwany na szczycie UE w Brukseli
Jedna osoba nie żyje, a dwie inne są ciężko ranne w pożarze wieżowca w Liège

Polska: Zawód na wymarciu: polski taksówkarz

Polska: Zawód na wymarciu: polski taksówkarz Fot. iStock

Kiedyś to był ktoś. Znał wszystkich, umiał wszystko załatwić. Dziś taksówkarze odchodzą z rynku.

Tak jest już od kilku lat. I nie wiąże się tylko z tym, że samochodów prywatnych w Polsce przybywa, a ludzie nie korzystają z ofert taksówkarzy. Tym rynkiem mocno zatrzęsło pojawienie się przewozów na aplikacje. Zamówienie takiej podwózki jest wygodne, a stawki konkurencyjne.

Coraz mniej taxi

Nie tak dawno taksówkarz był kimś ważnym. Nie chodziło tylko o to, że miał auto i mógł pojechać z pasażerem, gdzie ten tylko sobie zażyczył. Taksówkarz znał wszystkich, mógł załatwić wszystko, wiedział, co dzieje się w mieście. Teraz taksówkarzy ubywa.

„Tylko w tym roku w Polsce zawieszono już blisko 1,8 tys. biznesów taxi” – podaje „Rzeczpospolita”. Potem do zawodu wraca mniej niż 1 procent z nich.

Dla porównania, w 2023 r. z rynku ubyło około 700 takich firm (zazwyczaj jednoosobowych), a ponad 3 tys. zostało zawieszonych. Wiele zniszczeń na rynku spowodowała pandemia. Wówczas masowo wręcz taksówkarze tracili pracę, a jeżdżący na własny rachunek nie zarabiali na tyle dobrze, aby się utrzymać.

– Na starcie trzeba mieć co najmniej 5 tys. zł. ZUS: ponad 1,7 tys. zł, paliwo: co najmniej 2 tys. zł, składka w korporacji, niech to będzie tylko 700 zł, do tego podatki, ewentualnie rata leasingowa. A gdzie zarobek? – pytał w styczniu Sławomir Góra, prezes Stowarzyszenia Radio Taxi Wawel.

Konkurencja z aplikacji

Klientów odbierają także przejazdy na aplikacje. W miejsce tradycyjnych wchodzą kierowcy pracujący dla globalnych firm: Uber, FreeNow czy Bolt.

Jednak wiele wskazuje na to, że i w tym segmencie dużo się zmieni i tego typu usług także może ubyć. Bo od 17 czerwca usługi taksówkarskie i przewóz osób będą mogły wykonywać jedynie osoby z polskim prawem jazdy.

Czyli ubędzie kierowców, a sam tylko Uber przewiduje, że z firmy może odejść od 15 do 30 proc. kierowców.


23.05.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież