Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Rosnąca liczba studentów
Polska: Beata Kempa ma poważne problemy. W tle tornistry szkolne dla dzieci w Syrii
Belgia: Starsza kobieta oszukana przez fałszywych pracowników banku
Polska: „Jolka, Jolka pamiętasz...”. Nie żyje Felicjan Andrzejczak
Opóźnienie strefy niskiej emisji w Brukseli: kosztowne konsekwencje w przyszłości
Polska: Kary za marnowanie żywności mocno w górę. Żeby to się nie opłacało
Niemcy: Tu mieszkania studenckie najdroższe!
Polska: Zmyło wszystko, stadiony też. Dramat 100 klubów sportowych
Belgia: Linie lotnicze Brussels Airlines ponownie zawieszają loty do Tel Awiwu
Belgia: Mężczyzna postrzelony w brukselskiej kawiarni!

Polska: Upały, gwałtowne opady… To się samo nie zmieni – ostrzegają naukowcy

Polska: Upały, gwałtowne opady… To się samo nie zmieni – ostrzegają naukowcy Fot. X

To, co widzimy na południu Polski, to nowa rzeczywistość – napisali naukowcy w apelu do marszałka Sejmu i parlamentarzystów. To ich apel o rozmowę na ten temat.

„Ostatnie dni w Polsce to podręcznikowy tydzień upływający w dobie zmieniającego się klimatu” – ostrzegają.

Znajdziemy pod nim podpisy naukowców m.in. z Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Śląskiego i Szkoły Głównej Handlowej.

To zagrozi naszemu życiu i bezpieczeństwu

Polscy naukowcy domagają się „poważnej debaty parlamentarnej o sposobach wyjścia z kryzysu klimatycznego, przyspieszeniu procesu dekarbonizacji całej gospodarki Polski, a także nadania trybu priorytetowego adaptacji do zmiany klimatu” – w swoim liście-apelu precyzują temat debaty.

To tyle pilne, że – jak to określili –  ta „nowa rzeczywistość” będzie miała poważne konsekwencje dla nas wszystkich:

zagrozi naszemu zdrowiu i życiu,
obniży jego komfort, bo spowoduje wzrost kosztów życia,
nieodwracalnie zniszczy w Polsce przyrodę,
spowoduje wzrost kosztów gospodarczych.

I dodają, że: „Już dziś wskutek suszy rosną ceny żywności, fale upałów przyczyniają się do wzrostu hospitalizacji, szczególnie wrażliwych pacjentów, a powodzie i podtopienia powodują straty po stronie państwa, przedsiębiorców i obywateli Polski”.

Kolejne rządy ignorowały potrzebę zmian

W opinii autorów listu nie ma w Polsce siły, która poważnie zabrałaby się za ten temat.

„Przez lata kolejne rządy konsekwentnie ignorowały potrzebę zmian, transformację energetyczną odkładając, w najlepszym wypadku, na półkę” – wyliczają zaniechania rządzących.

I podkreślają, że na razie zajmują się tym „obywatele, lokalne społeczności i przedsiębiorcy, oddolnie widząc potrzebę zmian”.

Skala opadów osiągnęła katastrofalne rozmiary

Bo zanim nadeszły gwałtowne opady deszczu i powodzie, które teraz dewastują południe Polski, nękały nas upały. I to z temperaturą 30 i więcej stopni Celsjusza, niespotykane dotychczas w Polsce o tej porze.

Przypominają, że od 3 do 9 września wystąpiło sześć rekordowo ciepłych dni z rzędu.

I stwierdzają, że „gdy w końcu nadeszły opady, ich skala osiągnęła katastrofalne rozmiary, skutkując zalaniem wielu miejscowości i stratami istnień ludzkich ratowanych ogromnym wysiłkiem służb”.

Jednocześnie mamy w Polsce suszę

Co gorsza – to nie wszystko. Bo w tym samym czasie „w Polsce nadal utrzymuje się obniżony poziom wody w rzekach i jeziorach, określany jako susza hydrologiczna” – piszą naukowcy w swoim liście-apelu do marszałka Sejmu i parlamentarzystów.

I dodają: „Jesteśmy otwarci na rozmowę z Państwem w celu wyznaczenia mapy drogowej wychodzenia z kryzysu klimatycznego”.


18.10.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. X

(sw)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież