Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Flandria inwestuje w nauczanie dzieci niderlandzkiego
Belgia: Organizacja pozarządowa ma powiązania z Bractwem Muzułmańskim
Niemcy: Kluczowa modernizacja kolei znów odłożona w czasie?
Belgia: W Brukseli aż tylu obcokrajowców
Słowa dnia: Als gevolg van
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 12 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Bruksela będzie lepiej chronić różnorodność biologiczną
Belgia: Uczennice wykluczone z uroczystości przez... chusty
Belgia: Więzienie dla młodych mężczyzn, którzy okradali seniorów?
Misja „Powrót”. Sławosz Uznański-Wiśniewski wraca na Ziemię

Polska: UOKiK uderzył w Biedronkę, bo źle grała z klientami. Chodzi o grube miliony

Polska: UOKiK uderzył w Biedronkę, bo źle grała z klientami. Chodzi o grube miliony Fot. iStock

Aż 60 milionów złotych ma zapłacić właściciel sieci dyskontów Biedronka. To kara, jaką nałożył na nią Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Kolejne starcie Biedronka kontra UOKiK. Tym razem decyzją sądu urząd utrzymał karę ponad 60 mln zł dla właściciela sieci sklepów. Na razie nie ma komentarza Jeronimo Martins Polska. Sytuację przedstawił natomiast UOKiK.

Kara za warzywa

Postępowanie rozpoczęło się w kwietniu 2021 roku. Ruszyło po sygnałach od klientów Biedronki, którzy narzekali, że w sklepach był błędnie podawany kraj pochodzenia owoców i warzyw.

– Rzetelna informacja o oferowanych produktach to podstawowy obowiązek przedsiębiorcy i niezbywalne prawo konsumenta. Tymczasem w sklepach Biedronka konsumenci, którzy chcieli kupić polskie ziemniaki, pomidory czy jabłka, byli często wprowadzani w błąd – wyjaśniał wtedy Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

I dodał: – Nasze postępowanie wykazało, że w wielu przypadkach informacje na wywieszkach różniły się od tych na opakowaniach zbiorczych czy w dokumentach dostawy. Naruszenia te miały charakter systemowy i długotrwały.

Chodzi dokładnie o to, że Biedronka sprzedawała polski czosnek z Hiszpanii (sklep w Łodzi), a ziemniaki (w Radymnie) były z Francji. Tak samo jak kapusta sprzedawana w Kołobrzegu. Seler ze sklepu w Koszalinie był z Niderlandów, a Gruszki (Katowice) były holenderskie. To jeszcze nie wszystko, bo w Katowicach można było kupić polską cebulę z Francji.

Jest decyzja sądu

Biedronka jednak nie zgodziła się z tą decyzją i poszła do sądu. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował właśnie, że sieć przegrała.

„Sąd utrzymał karę ponad 60 mln zł. Wyrok jest nieprawomocny” – czytamy w komunikacie.

18.04.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież