Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: W Tervuren zauważono 20 młodych dzików
Polska: Leczyli boreliozę zakazaną w Polsce metodą. Wkroczył rzecznik praw pacjenta
Belgia: Podejrzany o podwójne morderstwo w Molenbeek oddał się w ręce policji
Film „Putin”, w reżyserii Patryka Vegi [zobacz ZWIASTUN 2:30min]
Polska: W jakim stanie jest Poczta Polska? To niemal trup
Basen w Mechelen ewakuowany po tym, jak dzieci poczuły się źle
Polska: „Czytajcie! Czytanie daje wolność!” Wystartowała kampania #TataTeżCzyta2024
Polska: Kto głoduje w Sejmie? Nie rolnicy, ale kierowca tira i elektryk
Niemieckie schronisko przyjmie niedźwiedzicę, która zabiła 26-latka
Belgia: Dziś gwałtowne ulewy. W mocy kod żółty

Polska: Proboszcz z zarzutami. Z konta parafii zniknęły gigantyczne pieniądze

Polska: Proboszcz z zarzutami. Z konta parafii zniknęły gigantyczne pieniądze Fot. iStock

Pieniądze były gromadzone na specjalnym funduszu. Miały być wydane na remont bazyliki. Uzbierała się z tego olbrzymia kwota. Pieniądze zniknęły.

Gdzie się podziały? Odpowiedź na to pytanie okazała się równie zaskakująca jak osoba, która za tym stała: proboszcz parafii.

Proboszcz ukradł pieniądze i zawiadomił prokuraturę

Ta historia a zaczęła się od 2 zawiadomień do legnickiej prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Był sierpień 2022 roku.

Pierwsze z nich wysłała kuria. Zawiadamiała w nim, że mogą być prowadzone działania na szkodę parafii. Drugie proboszcz. I on informował o działaniach prowadzonych na szkodę parafii. To po pierwsze. Po drugie, że dostęp do konta parafii mają osoby nieupoważnione. Wreszcie o wyprowadzaniu z niego pieniędzy.  

Ruszyło śledztwo. Wykazało ono, że z parafii zniknęły gigantyczne  pieniądze – ponad milion złotych. Miały one być przeznaczone na renowację Bazyliki Mniejszej Podwyższenia Krzyża Świętego i Świętej Jadwigi Śląskiej w Legnickim Polu oraz w kościele w Gniewomierzu. Przekazał je parafii Ministerstwo Kultury i samorząd.

Zaskakujące w tej sprawie jest to, że ukradł je sam proboszcz, który – przypomnijmy – wcześniej złożył zawiadomienie do prokuratury o znikających pieniądzach.

Prawie wszystko poszło na bitcoiny

Jak ustaliła prokuratura, ksiądz wsadził ponad milion złotych w Bitcoiny, czyli kryptowaluty. Część pieniędzy przeznaczył na potrzeby własne i wycieczkę dla wiernych parafian, na którą wydał kilkanaście tysięcy złotych.

Proboszcz nie przyznaje się do kradzieży parafialnych pieniędzy. Odmówił złożenia zeznań. Na podstawie zebranego materiału prokuratura sformułowała już zarzuty, które usłyszał ksiądz. Są to przywłaszczenia mienia o znacznej wartości oraz niegospodarności, za co grozi mu do 10 lat więzienia. Akt oskarżenia przeciwko kapłanowi wpłynął już do sądu w Legnicy.

Z parafialnej kasy zniknęło w sumie 1 214 000 złotych.

Kryptowaluty: ryzykowna inwestycja

Bitcoiny to – jak przypomina Geekweek.interia.pl – jedna z najpopularniejszych obecnie kryptowalut na rynku elektronicznych systemów gotówkowych. Do obiegu została wprowadzona w 2009 roku.

Wiele osób inwestuje w Bitcoiny z nadzieją na szybki i łatwy zysk. Jest to jednak na tyle chwiejna inwestycja, że łatwo można stracić na niej swoje pieniądze. Jak ksiądz z Legnicy.

Ponieważ odmówił on składania wyjaśnień, to nie wiadomo, dlaczego przywłaszczył sobie pieniądze parafii. Może liczył, że szybko je pomnoży?

14.07.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock / zdjęcie jest ilustracją do tekstu

(sl)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież