Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Szczepienia w szkołach. „Nigdy nie puszczę na nie dziecka”
Belgia: Pogoda na piątek, sobotę i niedzielę (20, 21 i 22 września)
Belgia: Pogoda na piątek (20 września)
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 20 września 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Rosnąca liczba studentów
Polska: Beata Kempa ma poważne problemy. W tle tornistry szkolne dla dzieci w Syrii
Belgia: Starsza kobieta oszukana przez fałszywych pracowników banku
Polska: „Jolka, Jolka pamiętasz...”. Nie żyje Felicjan Andrzejczak
Opóźnienie strefy niskiej emisji w Brukseli: kosztowne konsekwencje w przyszłości
Polska: Kary za marnowanie żywności mocno w górę. Żeby to się nie opłacało

Polska: Pralki mają działać dłużej. Nowe prawo już jest, ale...

Polska: Pralki mają działać dłużej. Nowe prawo już jest, ale... fot. Canva

Weszła w życie unijna dyrektywa, na mocy której domowe sprzęty mają być dłużej żywotne, a ich naprawa tańsza. Jak to będzie w Polsce?

To jeden z tych przepisów UE, o których jest głośno. Właśnie zaczęła obowiązywać dyrektywa o naszym prawie do naprawy. To ręka wyciągnięta w stronę każdego użytkownika AGD, czyli praktycznie do wszystkich.

Dwa lata i zepsuta

Normą wręcz jest to, że pralka, lodówka czy suszarka psują się zaraz po tym, jak tylko wygasa jej gwarancja. Są osoby, które kalkulują, że jeżeli mają zapłacić za naprawę, to wolą kupić nowe urządzenie. I w taki sposób produkują tony śmieci.

Kłopot jest także, gdy sprzęt padnie jeszcze na gwarancji. Producenci nierzadko wymagają naprawy we wskazanych serwisach, z którymi mają podpisane umowy. I nie raz zdarza się, że jakieś urządzenie trzeba wieźć kilometry lub wysyłać do naprawy kurierem, bo w całej Polsce są dwa lub trzy autoryzowane serwisy.

Tak było w przypadku pani Dominiki. 

– Jakieś dwa miesiące zepsuł mi się robot kuchenny. Taki z lepszych i droższych – za kilka tysięcy złotych. Był jeszcze na gwarancji, ale okazało się, że najbliższy autoryzowany serwis znajduje się pod Warszawą, jakieś 150 km od mojego domu. Musiałam wysłać sprzęt kurierem, a nie było to tanie, bo swoje ważył – opowiada kobieta. 

I właśnie to ma zmienić unijna dyrektywa.

Nowe zasady

Dyrektywa nakłada na producentów nowe obowiązki. Sprzęt ma być generalnie dłużej żywotny, a na etykietach towaru ma być dodana stosowna informacja. Tak, aby klient wiedział, czy kupuje towar „szybko psujący się” czy jednak trwalszy. Nowe prawo zakazuje też stosowania „cech konstrukcyjnych”, które skracają żywotność produktu lub prowadzą do jego przedwczesnego zużycia.

Dodatkowo towary naprawiane gwarancyjnie otrzymają dodatkowy rok ochrony producenckiej. Obecnie naprawa w okresie gwarancji nie sprawia, że się ona wydłuża. I jeszcze producent musi informować klienta o tym, gdzie sprzęt może naprawić najtaniej.

Kiedy te przepisy wejdą w życie w Polsce? 

Każdy z krajów członkowskich ma 2 lata na przyjęcie zasad przez swój parlament i przystosowanie prawa unijnego do krajowego. Polska ma na to czas do 31 lipca 2026 roku.

02.08.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media/fot. Canva

(es)

 

Last modified onczwartek, 01 sierpień 2024 21:50

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież