Polska: Najpopularniejsze kierunki studiów w Polsce. Nawet 30 osób na jedno miejsce

Młodzi ludzie właśnie decydują, co chcą studiować. Często trudno będzie im się dostać na wybrany kierunek, bo chętnych jest wielu. Niekiedy o jedno miejsce walczy nawet 30 osób.

Polskie uczelnie kuszą. Na początku lipca tegoroczni maturzyści otrzymają świadectwa po zdanym egzaminie i zacznie się ostra walka o miejsce na wybranym kierunku. Czasami bardzo ostra, bo na najpopularniejsze kierunki studiów zgłasza się kilkadziesiąt osób na jedno miejsce.

Od kilu lat lista rankingowa się nie zmienia. Młodzi ludzie wybierają kierunki, po ukończeniu których można liczyć na szybkie zatrudnienie i dobrą pensję. W tym roku będzie tak samo. Dodajmy tylko, że choć maturzyści swoje wyniki z egzaminu poznają za ponad miesiąc, to wiele uczelni pozwala się rejestrować w systemie rekrutacyjnym już od pierwszych dni czerwca.

Jest z kim walczyć

Na jednej z najlepszych uczelni w Polsce, czyli na Uniwersytecie Warszawskim, w rekrutacji na studia stacjonarne I stopnia i jednolite magisterskie w roku akademickim 2023/2024 najbardziej obleganym kierunkiem był kierunek lekarski. O jedno miejsce ubiegało się aż 30,2 kandydata. Przyjęto 60 osób.

Na Uniwersytecie Jagiellońskim było inaczej. W tym przypadku najwięcej osób chciało studiować psychologię – 18 osób na jedno miejsce. Na japonistykę zgłosiło się 15,93 osoby, a na kierunek lekarsko-dentystyczny 14,18.

Ale nie te kierunki są w Polsce numerem 1.

Najpopularniejsze kierunki studiów w Polsce 2023 roku (dane Ministerstwa Edukacji Narodowej i Nauki):  

informatyka - 43 607 chętnych,
psychologia - 42 267,
zarządzanie - 33 739,
kierunek lekarski - 32 264,
prawo - 23 657,
ekonomia - 18 026,
finanse i rachunkowość - 13 251,
fizjoterapia - 13 240,
filologia angielska - 13 086,
pielęgniarstwo - 12 302.

Najwięcej osób na miejsce:

informatyka społeczna - 30,4,
koreanistyka - 30,1,
zielone technologie - 28,4,
orientalistyka-koreanistyka - 19,9,,
informatyka i systemy inteligentne - 18.

07.06.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sc)