Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Dobra wiadomość! Na drogach bezpieczniej
Polska: Jak wierzą młodzi? Nie każdy chodzi na religię, Jan Paweł II nie zawsze jest autorytetem
Tragedia w Izegem. Nie żyje 76-letni rowerzysta
Polska: Zwrot kaucji tylko w gotówce. Nawet jeśli dostaniesz bon
Temat dnia: Za parking w Brukseli zapłacimy jeszcze więcej!
Belgia: Uwaga! Aldi wycofuje skażony salmonellą produkt!
Polska: Nagle zaczął przyspieszać. Samochód przeleciał nad rondem. Kierowca mówi: awaria [WIDEO]
Słowo dnia: Handdoek
Belgia: Tragiczna bójka. Z kanału w Anderlechcie wyciągnięto ciało
Niemcy: Fatalny weekend dla pływaków. Wiele ofiar

Polska: Nagle zaczął przyspieszać. Samochód przeleciał nad rondem. Kierowca mówi: awaria [WIDEO]

Polska: Nagle zaczął przyspieszać. Samochód przeleciał nad rondem. Kierowca mówi: awaria [WIDEO] Fot. KPP Ostrzeszów / screen Facebook

Na filmie widać, jak srebrna osobówka wjeżdża z dużą prędkością na rondo i zostaje „wystrzelona” w górę. Ale to nie musi być wina kierowcy. Tłumaczy się, że samochód sam zaczął jechać coraz szybciej.

Takie rzeczy w Polsce zdarzają się od czasu do czasu. Kierowca jedzie za szybko, wjeżdża na rondo i nie ma szans skręcić, pojechać prawidłowo. Rozpędzone auto przelatuje nad wysepką na środku skrzyżowania. I podobnie było w Pleszewie w województwie wielkopolskim.

Film w sieci

Czasami też takie zdarzenie nagrają kamery miejskiego monitoringu lub umieszczone w autach innych kierowców. Tym razem wypadek zarejestrowało urządzenie innej kierującej. Widać na nim jak srebrna osobówka frunie nad rondem. - Moja żona, która jechała z dzieckiem mieli dużo szczęścia. Zauważyła nadlatujący samochód i udało jej się wrzucić wsteczny i uniknąć zderzenia z tym pojazdem - pan Tomasz opowiada portalowi pleszew24, który opublikował nagranie.

Samochód wylądował po drugiej stronie skrzyżowania i uderzył w ogrodzenie pobliskiego placu budowy.- Zniszczeniu uległy trzy przęsła ogrodzenia i jeden pojazd – dodaje asp. szt. Monika Kołaska, rzeczniczka prasowa policji w Pleszewie.

Link: TUTAJ

To nie jego wina

Zazwyczaj w takich przypadkach wina leży po stronie kierowcy. Tym razem sprawa jest zagadkowa. Asp. szt. Monika Kołaska stacji TVN24 mówi też, że kiedy patrol przyjechał na miejsce, kierowca zaczął się tłumaczyć i opowiadać, że gdy próbował zaparkować nie mógł zapanować nad pojazdem. Ten zaczął gwałtownie przyspieszać. – Próba zahamowania, nie przynosiła żadnego skutku. Pojazd cały czas przyspieszał – dodała policjantka.


26.06.2025 Niedziela.BE // źródło: News4media // fot. KPP Ostrzeszów / screen Facebook

(sc)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież