Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Ponad połowa osób LGBTQ+ doświadcza prześladowań
Belgijski gigant budowlany oskarżony o korupcję w Czadzie
Polska: Cztery razy większy i groźny. Szukają w Polsce „Monster ticks”, afrykańskiego kleszcza
Belgia: Pogoda na czwartek i piątek - 16 i 17 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 16 maja 2024, www.PRACA.BE)
Dalsze strajki w więzieniach we Flandrii i w Brukseli
Polska: Jedyna taka noc w roku. Muzea za darmo po zmroku
Belgia: Ofiara została 17 razy postrzelona z Kałasznikowa. Teraz aresztowano podejrzanego
Polska: Prawo jazdy kat. B także na cięższe samochody? Jest taki przepis
Belgia: Eksplozja przed domem na przedmieściach Antwerpii

Polska: Mandat za przekroczenie prędkości o 1 km/h. Jest stanowisko MSWiA

Polska: Mandat za przekroczenie prędkości o 1 km/h. Jest stanowisko MSWiA Fot. iStock

Urządzenia pomiarowe mogą być nieprecyzyjne – alarmuje rzecznik praw obywatelskich. I prosi, żeby nie karać kierowców, gdy nieznacznie przekroczą prędkość. Rząd wie jednak swoje.

Przekroczenie prędkości może zaboleć. Według taryfikatora, jeżeli kierowca jedzie za szybko o 10 km/h, to zapłaci 50 zł. Gdy jest to już 16-20 km/h, to stawka rośnie do 200 zł.

Co gorsza, obowiązuje zasada recydywy. Jeżeli kierowca zostanie przyłapany na tym samym wykroczeniu (dotyczy wybranych występków) kolejny raz, to kwota mandatu podwaja się.

Taryfikator mandatów: przekroczenie prędkości:

do 10 km/h – 50 zł;
11-15 km/h – 100 zł;
16-20 km/h – 200 zł;
21-25 km/h – 300 zł;
26-30 km/h – 400 zł;
31-40 km/h – 800 zł (1600 zł – recydywa);
41-50 km/h – 1000 zł (2000 zł – recydywa);
51-60 km/h – 1500 zł (3000 zł – recydywa);
61-70 km/h – 2000 zł; (4000 – recydywa);
ponad 70 km/h – 2500 zł (5000 zł – recydywa).

Rzecznik praw obywatelskich interweniuje

Mandat jest nakładany nawet wtedy, kiedy kierowca przekroczy prędkość o 1 km/h. I z tym właśnie nie zgadza się rzecznik praw obywatelskich. Uważa, że powinien być jakiś margines.

RPO przyznaje, że otrzymuje sygnały w tej sprawie, a kierowcy uważają za nieracjonalne karanie za przekroczenie dozwolonej prędkości nawet o 1 km/h.  Argumentują, że może się zdarzyć błąd w pomiarze.

Rzecznik przyznaje im rację i też ma argumenty. Otóż w badaniach wykazano, że urządzenia pomiarowe stosowane przez służby mogą się pomylić nawet o 3 km/h w przypadku prędkości pojazdu jadącego szybciej niż 100 km/h.

To oznacza, że kierowca, jadąc 50 km/h, może – zgodnie z pomiarem – jechać 53 km/h, ale także 47 km/h. A tylko w pierwszym przypadku zasługuje na mandat.

MSWIA: żadnych zmian nie będzie

Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik odpowiada RPO, że zmian nie będzie. Przypomina, że zgodnie z przepisami pomiar wykonany urządzeniem, które ma aktualną legalizację (czyli zostało dopuszczone do pracy), jest obowiązujący.

A co do samego taryfikatora, który też nie zawiera marginesu błędu, to jest on zgodny z zasadami UE.

„Należy pamiętać, że jeżeli kierowca nie zgadza się z dokonanym przez funkcjonariusza policji pomiarem prędkości, to na podstawie art. 97 § 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia ma prawo odmówić przyjęcia mandatu karnego. W takim przypadku sprawa o wykroczenie zostanie skierowana do rozstrzygnięcia przez sąd powszechny” – wyjaśnia Wąsik.

13.07.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież