Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Hulajnogą elektryczną nie wjedziesz na chodnik. To nie wszystko
4% mieszkańców Belgii powyżej 15 roku życia cierpi na długotrwały Covid
Belgia: 1/3 zarejestrowanych w tym roku samochodów to pojazdy elektryczne
Niedzielne Rozmyślania: Moje początki w sercu Europy [Blog Balbiny]
Nowy niemiecki rząd traktuje sport priorytetowo!
Belgia, biznes: Nie handel czy gastronomia… Tu najwięcej upadłości
Słowo dnia: Koningsdag
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 27 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Rośnie liczna osób z licznymi, przewlekłymi chorobami!
Polska: Społem znalazł sposób na zakupy w niedzielę. W sklepie jest tylko ochrona

Polska: Mamy erę plastiku. Bo gdzie jemy i pijemy, tam go wyrzucamy

Polska: Mamy erę plastiku. Bo gdzie jemy i pijemy, tam go wyrzucamy Fot. Canva

Tony odpadów na plażach i w górach. To pozostałości po tym, co tam zjemy i wypijemy. Większość z nich to plastikowe śmieci.

Ponad jedna trzecia Polaków ma jednak w nosie środowisko i zagrożenia. Efekt?

– Po sezonie na polskich plażach czy górskich szlakach te śmieci, które nie podlegają recyklingowi, można liczyć w setkach ton – powiedziała Newserii Agnieszka Veljković zh Fundacji WWF Polska.

Śmieci weekendowe to polska zmora

Z badania EKObarometru SW Research i Fundacji Czysta Rzeka wynika, że:

56 proc. widzi problem zanieczyszczenia rzek,
49 proc. – lasów
41 proc. – jezior,
40 proc. – morza i plaż,
30 proc. – gór.

Skąd zatem borą się te śmieci? Zostawiamy je w miejscach, gdzie wypoczywamy. To tzw. śmieci weekendowe.

Pod tym określeniem kryją się butelki po alkoholu, najczęściej małpki i po piwie, plastikowe butelki po napojach, opakowania po jedzeniu, mokre chusteczki, niedopałki papierosów i kapsli.

– To jest plaga plaż i miejsc wypoczynkowych nad brzegami rzek i jezior. Podczas ostatniej akcji sprzątania mieliśmy ok. 600 tys. niedopałków zebranych przez wolontariuszy i prawie 200 tys. kapsli wydłubanych z ziemi – podsumowuje na portalu Beata Butwicka z Fundacji Nasza Ziemia.

Najsmutniejsze w tym jest to, że co trzeciemu Polakowi (badanie EKObarometru) ten stan rzeczy nie przeszkadza. Przechodzi nad tym do porządku dziennego.

Robimy to samo sobie

Dlatego obecne czasy naukowcy nazywają już erą plastiku. Żeby zmniejszyć ilość śmieci w środowisku, potrzebne są działania dwutorowe:

• regulacje prawne,
• edukacja społeczeństwa.

Bo większość śmieci, jakie walają się w górach, nad jeziorami lub nad morzem, zostawia człowiek.

Dlatego właśnie – zwłaszcza że wakacje zachęcają do wypoczynku w naturze – warto popracować nad swoimi nawykami. A podczas wizyty w sklepie pomyśleć, a potem pilnować tego, co i w czym kupujemy.


24.07.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież