Polska: Makabra. Pobił żonę i zostawił, żeby umarła na mrozie
- Written by Redakcja
- Published in Polska
- Add new comment
O coś się pokłócili. Skończyło się tragicznie. Mąż pobił żonę i zostawił ją na mrozie. Kobieta nie żyje.
– Za zabójstwo grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Wcześniej nie odnotowywaliśmy interwencji z udziałem tych osób, nie była prowadzona procedura niebieskiej karty – informuje aspirant Paweł Cieliczko, opisując tragedię na Lubelszczyźnie.
Telefon sprawcy i prośba do policji o pomoc
Była niedziela, kiedy rano na numer alarmowy zadzwonił 47-letni mężczyzna. Powiedział, że w gminie Trzydnik Duży jego 39-letnia żona wymaga pilnej pomocy. Na miejsce został wysłany patrol i ratownicy medyczni. Znaleźli nieprzytomną kobietę. Pilnie musiała zostać zabrana do szpitala. Nie było czasu do stracenia i dlatego wezwano śmigłowiec. W szpitalu kobieta zmarła.
– Na miejscu przeprowadzone zostały oględziny z udziałem prokuratura i technika kryminalistyki oraz specjalistów z Laboratorium Kryminalistycznego w Lublinie. Przesłuchaliśmy świadków, do sprawy został zatrzymany 47-letni mąż kobiety – dodaje policjant.
Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa żony.
Przyznał się, że dotkliwie pobił żonę i zostawił ją na mrozie
Mężczyzna przyznał się do wszystkiego. Opowiedział, jak w nocy z soboty na niedzielę pokłócił się z żoną. Złe emocje rosły i to doprowadziło do tragedii.
47-latek uderzył. Potem znów. Dotkliwie pobił żonę. Potem było jeszcze gorzej, bo zostawił kobietę na mrozie. I tym – jak podkreśla policja – ostatecznie doprowadził do jej śmierci.
12.02.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja
(sl)
Latest from Redakcja
- Polski system zarządzania krwią czeka przełom. To ważna zmiana
- Polska: Pracownie sztucznej inteligencji trafią do tysięcy szkół [LISTA]
- Polska: Coraz mniej dzieci na państwowym garnuszku. To nie jest dobry znak
- Polska: Zmiana czasu po konsultacjach. Polacy mają już tego dość
- Polska: Fotoradary działają. Tak kierowcy zdejmują nogę z gazu