Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Wstrząsający atak w szpitalu w Pruszkowie: Pielęgniarka zaatakowana przez pacjenta
Słowo dnia: Arbeider
Belgia: 1 maja wolny, ale nie u sąsiadów
Niemieckie dzieci więzione w domu w Hiszpanii od 2021 roku!
Sojusz strategiczny: USA i Ukraina łączą siły w zakresie kluczowych surowców
Najemcy z Brukseli mają pierwszeństwo w zakupie domów na sprzedaż!
Belgia: Jedna osoba ranna w strzelaninie w Anderlechcie
Belgia: Znamy już kwietniową inflację. Spora zmiana
Belgia, biznes: Belgijskie firmy wśród liderów korzystania ze sztucznej inteligencji!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 1 maja 2025, www.PRACA.BE)

Polska: Komendant policji spowodował kolizję. Policjanci nie ukarali szefa mandatem

Polska: Komendant policji spowodował kolizję. Policjanci nie ukarali szefa mandatem Fot. iStock

Za spowodowanie kolizji grozi 1000 zł mandatu i 6 punktów karnych. Gdy jednak sprawcą jest komendant policji, to sprawy mają się inaczej. Na taką pobłażliwość zwykły kierowca liczyć raczej nie może.

Kobieta kierująca volkswagenem passatem zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, żeby ustąpić pierwszeństwa pieszemu. Jadący za nią kierowca jeepa nie utrzymywał jednak bezpiecznej odległości i najechał na tył passata.

Za kierownicą jeepa – jak się okazało – siedział Tomasz Grazda, komendant powiatowy policji w Mielcu. Podwaładni podinspektora uznali, że w tym wypadku zamiast 1000 zł  mandatu i 6 punktów karnych wystarczy pouczenie.

Policjanci podkreślają – jak donosi portal hej.mielec.pl – że komendant sam zawiadomił dyżurnego o tym, że doszło do zderzenia samochodów.

„Trudno nie uznać, że najechanie na auto ustępującemu pieszemu na pasach nie było stworzeniem poważnego zagrożenia. Jednak policjanci z Mielca swojemu szefowi za spowodowanie kolizji dali tylko pouczenie” – komentuje serwis brd24.pl.

– Policja z kolei wyjaśnia, że zgodnie z przepisami za popełnione wykroczenie sprawca może zostać pouczony, może zostać na niego nałożony mandat karny, bądź skierowany wniosek o ukaranie do sądu.

Wygrała opcja numer jeden.

Żona zastępcy komendanta

Niedawno głośno było o zdarzeniu z Radomia. Tam w miejski autobus wjechała z kolei żona zastępcy komendanta. Policjanci jednak uznali, że winny jest kierowca autobusu i chcieli go ukarać. Mężczyzna nie przyjął mandatu. Sprawa została przeniesiona do innej komendy. Tamtejsi policjanci nie mieli wątpliwości, że winę ponosi żona wicekomendanta.

Kobieta – w trybie nakazowym – została ukarana 700 zł grzywny.


13.02.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież