Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Uzbrojeni złodzieje obrabowali sklep spożywczy w Waterloo
Polska: Wakacje kredytowe podpisane. Kiedy zawieszenie pierwszej raty?
Polska: Nareszcie! Sprawdź, o ile i od kiedy wzrosną alimenty
Belgia: Zadźgał 17-latkę. Minęło ćwierć wieku. Teraz go aresztowano
Polska: Uwaga, grasują oszuści. Pukają do drzwi i bezprawnie pytają o nasze piece
Polska: Ortopeda, kardiolog, dentysta. Pacjenci nie przychodzą. Plaga w szpitalach i przychodniach
Belgia: Pożar w pralni w Saint-Gilles
Niemcy: Protesty po ataku na europosła
Słowa dnia: Ik heb je gemist!
Polska: Nerwy, pytania, egzaminy. Niektóre rzeczy się nie zmieniają [ZDJĘCIA SPRZED LAT]

Polska: Klienci Lidla i Biedronki są wściekli. Skarżą się do UOKiK

Polska: Klienci Lidla i Biedronki są wściekli. Skarżą się do UOKiK Fot. Canva

Ta rosnąca frustracja klientów wynika z kontrowersyjnych zasad parkowania obowiązujących przy tych popularnych marketach.

Zasady panujące na parkingach Lidla i Biedronki budzą wiele wątpliwości. Problemem jest nie tylko wysokość kar za brak biletu parkingowego.

Tak walczą ze „złodziejami” miejsc parkingowych 

Lidl i Biedronka postanowiły raz na zawsze rozwiązać problem zapełniania miejsc parkingowych przez osoby, które nie są klientami ich sklepów. Sposobem na to okazało się wprowadzenie opłat za parkowanie, z darmowym czasem przewidzianym na zakupy – zazwyczaj wynoszącym do godziny.

Celem takiego podejścia jest zapewnienie ciągłej dostępności miejsc dla faktycznych klientów sklepów, szczególnie w lokalizacjach, w których miejsca parkingowe są na wagę złota. 

Co trzeba zrobić? Pobrać bilet z parkomatu i umieścić go za szybą, żeby potwierdzić godzinę rozpoczęcia parkowania. 

Nieumieszczenie biletu kosztuje 90 lub 150 zł. I właśnie tum jest pies pogrzebany. Niezadowoleni klienci zaczęli skarżyć się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

Zasady parkowania pod lupą UOKiK

Zasady panujące na parkingach Lidla i Biedronki budzą wiele wątpliwości. Problemem jest nie tylko wysokość kar za brak biletu parkingowego, ale również sposób informowania o tych zasadach. Niekiedy kary są naliczane nawet w przypadkach, gdy auto ktoś zaparkuje na krótko.

Problem jest na tyle poważny, że liczba skarg systematycznie rośnie. W 2020 roku UOKiK otrzymał 128 skarg dotyczących tego problemu, w 2021 mniej – 113, ale już w 2022 – 275, a w 2023 aż 377. Skarżący często wskazują na trudności w przebiegu reklamacji, nawet mimo to, że posiadają dowód na to, że nie przekroczyli darmowego czasu postoju, lecz z różnych przyczyn nie umieścili biletu za szybą.

Jak odwołać się od nieuzasadnionej kary?

W przypadku otrzymania, według klienta, nieuzasadnionej kary za parkowanie, pierwszym krokiem powinno być złożenie reklamacji do zarządcy parkingu. Jeśli to nie przyniesie pożądanego skutku, warto skontaktować się z lokalnym rzecznikiem praw konsumentów. 

Warto również pamiętać, że właściciel parkingu ma pełne prawo ustalić niemal dowolne zasady korzystania z miejsc postojowych, ale obowiązek informowania o tych zasadach musi zostać spełniony. 

UOKiK interweniuje w przypadkach, gdy zasady nie zostały właściwie zakomunikowane lub gdy karę naliczono pomimo spełnienia przez klienta warunków określonych w regulaminie parkingu.

16.02.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Last modified onponiedziałek, 12 luty 2024 13:51

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież