Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Masowe oszustwa na egzaminach na prawo jazdy. 151 kandydatów złapanych
Kolumbijczycy, Filipińczycy i Hindusi pracują w Polsce coraz częściej. Ukraińcy przenoszą się dalej na Zachód
Prognoza pogody dla Belgii - piątek, 24 października
Polska: Horror w gabinecie lekarskim. Pacjentka próbowała udusić lekarza stetoskopem
Belgia: 7 miliardów euro rocznie z Flandrii i Brukseli do Walonii. Nowy raport ujawnia skalę przepływów podatkowych
Polacy piją coraz rzadziej, ale częściej sami. Nowy trend w konsumpcji alkoholu zaskakuje ekspertów
Prognoza pogody dla Belgii - od czwartku 23 października do niedzieli 26 października 2025
Belgia: Ojciec skazany na 20 lat więzienia za trwające dekadę wykorzystywanie seksualne córki
Kolejarze w Belgii zapowiadają trzydniowy strajk. Sparaliżowany może być cały kraj
Płace w Polsce rosną, ale nie dla wszystkich. Realne zarobki stoją w miejscu

Polska: Dlaczego zginął 21-letni Igor? Ona mówi, że kochała, że to wypadek

Polska: Dlaczego zginął 21-letni Igor? Ona mówi, że kochała, że to wypadek Fot. Młodzieżowa Rada Miasta Lublin

Był młodzieżowym radnym, studentem prawa. Zginął z rąk swojej dziewczyny. Co stało się tamtej fatalnej nocy?

Przed warszawskim sądem toczy się właśnie proces o zabójstwo. Oskarżoną jest 26-letnia prawniczka. Jej ofiarą – o 5 lat młodszy jej chłopak.

Igor W.-K. 21-latek z Lublina był znany ze swoich działań społecznych. Angażował się w kolejne akcje, był członkiem Młodzieżowej Rady Miasta i jej wiceprzewodniczącym i posłem na Sejm Dzieci i Młodzieży. Zasiadał również w Parlamencie Dzieci i Młodzieży Województwa Lubelskiego.

Gdy zginął, studiował na Uniwersytecie Warszawskim.

Do tragedii doszło 30 kwietnia 2021 roku. Igor spędzał wówczas wieczór u swojej dziewczyny Karoliny B. na warszawskim Wilanowie. W środku nocy świadkowie usłyszeli krzyki, a niedługo potem zobaczyli na patio zakrwawione ciało chłopaka. Igor był ranny w brzuch. Trafił do szpitala. Tam po kilku dniach zmarł

Śmiertelny cios jego dziewczyna zadała mu 15-centymetrowym nożem.

Karolina B. najpierw usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa, ale po śmierci Igora kwalifikacja czynu została zmieniona na zabójstwo. 26-letniej prawniczce grozi dożywocie.

Podczas pierwszej rozprawy mówiła, że to był wypadek. Opowiadała, że Igor wyszedł w nocy do apteki.

Dziewczyna za nim pobiegła, żeby powiedzieć, że apteka jest zamknięta.

– Nie wiem, dlaczego miałam nóż w ręce – zeznała. I zapewniła: – Kochałam go. Byłam od tej miłości uzależniona.

Kobieta przyznała, że tej nocy była pod wpływem alkoholu i substancji psychoaktywnych.

Kolejna rozprawa rzuciła więcej światła na te dramatyczne wydarzenia. Prokuratura ustaliła, że karetki nie wezwała Karolina B., ale sąsiedzi, którzy znaleźli rannego Igora.

Opowiadali też, że ich uwagę zwróciły wcześniej krzyki. Jedna z osób miała usłyszeć: – Ratunku, pomocy, dłużej tak nie wytrzymam.

Jeden ze świadków zeznał, że zaraz po zajściu rozmawiał z kobietą.

– Powiedziała, że przechodził przez plot i się nadział. Krwi nie było ani na rękach, ani obok. Pytałem, czy była wzywana karetka, powiedziała, że tak. Pytałem, czy nie trzeba go czymś przykryć, czegoś podłożyć pod głowę.

Poszła do mieszkania, ale nic nie przyniosła.

14.07.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Młodzieżowa Rada Miasta Lublin

(sl)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież