Polska: Co decyduje o wyborze sklepu? To przyciąga nas jak magnes
- Written by Redakcja
- Published in Polska
- Add new comment
Dlaczego kupujemy w tym, a nie innym sklepie? Ci, którzy robią zakupy, wiedzą, co najbardziej przyciąga klientów. Potwierdza to badanie UOKiK-u.
Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zapytał Polaków, co decyduje, że właśnie w tym sklepie zrobili zakupy?
Te same prawa rządzą sklepami stacjonarnymi i online
Z badania wynika, że o wyborze sklepu stacjonarnego – i tu specjalnego zaskoczenia nie ma – najczęściej decydują promocje. Te opcję wskazało aż 80 proc. ankietowanych.
W przypadku zakupów online takich osób jest jeszcze więcej, bo 82 proc.
Badanie pokazało jeszcze inną prawidłowość: blisko 40 proc. klientów, którzy kupują produkty spożywcze, korzystając z promocji, nie planują tego wcześniej. Podobnie jest w przypadku chemii gospodarczej, kosmetyków, odzieży i sprzętu RTV/AGD.
Co więcej, okazja powoduje, że kupują więcej, niż chcieli. Słowem promocyjna okazja to skuteczny wabik na klientów.
Klienci nie zawsze rozumieją sklepowe promocje
Być może byłoby ich jeszcze więcej, gdyby nie to, że aż 74 proc. uczestników badania nie rozumie zasad promocji. Co najbardziej utrudnia im ich zrozumienie? Wskazali to sami klienci.
Najczęściej były to promocje wymagające zakupu więcej niż jednej sztuki produktu, w tym oferty typu „2+1” lub „drugi produkt tańszy o 50 proc.”.
Inny powód. „Wprowadzają mnie w błąd akcje promocyjne opierające się na wielosztukach. Jest to spowodowane tym, że nie do końca czytelna na pierwszy rzut oka jest cena jednostkowa za produkt, a obniżona kwota jest mocno wyeksponowana”.
„Dużymi literami była napisana cena w sytuacji, gdy kupuje się 2 produkty, a małymi z boku była napisana cena za jeden produkt. Przy zakupie byłam zdziwiona, że mam zapłacić więcej, niż wskazywała na to cena wypisana dużymi literami”.
Wielu klientów zwróciło uwagę na przekreślone ceny i brak wyjaśnienia – dlaczego. W efekcie spora część ankietowanych nie była w stanie poprawnie określić prawdziwej skali obniżki.
Klient nie chce się domyślać, o co chodzi
Jak wynika z badania UOKiK-u, klientom najłatwiej zrozumieć promocje, które są proste i nie trzeba się domyślać, o co chodzi. Dlatego chcą, żeby ceny z 30 dni przed ogłoszeniem promocji, były wyraźne oznaczenie. Bo tylko tak można ocenić, czy proponowana obniżka jest atrakcyjna dla kupującego.
– Zniżka działa jak magnes, a znak „%” buduje automatyczne poczucie korzyści i silniej przyciąga uwagę niż zwykły opis promocji. Jeśli jednak komunikat jest nieczytelny, klient może zostać wprowadzony w błąd – nie ma wątpliwości Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
I podkreśla, że przejrzystość zasad to dziś konieczność, a nie marketingowy wybór. Bo promocje – jak zauważają autorzy raportu UOKiK – mają istotny wpływ na cały proces decyzyjny konsumentów. Od momentu zetknięcia się z reklamą aż po wybór produktu i jego zakup.
UOKiK podpowiada klientom
Po pierwsze – sprawdzaj najniższą cenę z 30 dni przed promocją. Bo to od niej obliczysz realną wartość obniżki.
Po drugie – nie omijaj regulaminów promocji, jeśli jesteś nią zainteresowany. Upewnij się, czy cena promocyjna obowiązuje przy każdym zakupie, czy wyłącznie przy spełnieniu dodatkowych warunków (np. zakup dwóch produktów).
Po trzecie – przygotuj sobie listę zakupów. W ten sposób emocje nie zdominują potrzeb.
20.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva
(sm)
Latest from Redakcja
- Polska: Dramat w marketach. Brakuje kasjerów. Ludzi przeraża natłok pracy
- Polska: Ile kosztował jeden głos? Najmniej zapłacił Mentzen
- Polska: Chaos i znakoza na polskich drogach. Ani jednej trasy dobrze oznaczonej
- Polska: Zarobić na truskawkach. Lepiej zbierać, czy sprzedawać? Takie są stawki
- Wybory 2025. Kto był tuńczykiem, a kto hulajnogą? Tak było na „ryneczku”