Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Inflacja odpuściła, klienci odetchnęli. Coraz rzadziej zwracamy uwagę wyłącznie na ceny
Belgia: Polacy chętniej przyjmują belgijskie obywatelstwo
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 16 czerwca 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Uber dostępny w Charleroi!
Belgia: Własny dom? Tutaj o 8% drożej
Belgia: Flandria inwestuje dodatkowe pieniądze w baseny
Belgia: Chleb trochę droższy
Belgia, praca: Ponad 185 tys. wakatów. Praca w Belgii czeka na Ciebie!
Belgia: Bruksela 17. „najbardziej zrównoważonym miastem na świecie”
Niemcy: Zmarł były minister i czołowy ekolog, Klaus Töpfer

Polska: Bo mój sąsiad to... Tak ludzie donoszą do skarbówki

Polska: Bo mój sąsiad to... Tak ludzie donoszą do skarbówki Fot. iStock

Wysyp jest w okresie pierwszych komunii i wesel. Ludzie wtedy siadają z długopisem w ręku i donoszą na swoich sąsiadów do urzędów skarbowych.

– Spotkałem się z taką sytuacją. Znajomy poróżnił się z sekretarką szkolną o jakąś drobną sprawę. Zaraz potem miał w firmie kontrole ze skarbówki. Powiedziano mu wprost, że był donos.

Trudno tego nie łączyć z konfliktem z sekretarką – mówi pan Michał.

Zemsta, zawiść, chęć zaszkodzenia, a także troska o finanse państwa. Takimi powodami kierują się Polacy donoszący do skarbówki.

Po weselu więcej

Jak donosi strefabiznesu.pl w Lublinie, w 2023 r. liczba donosów wzrosła trzykrotnie.

– Nasila się zwykle po świętach albo większych uroczystościach rodzinnych typu wesele, komunia, chrzciny – mówi Grzegorz Głowala z III Urzędu Skarbowego w Lublinie.

W ubiegłym roku w całym województwie lubelskim było aż 1576 takich „życzliwych” zawiadomień. Większość się nie potwierdziła. Ale urzędnicy żadnego nie mogą ich zbagatelizować i odłożyć na półkę. Muszą sytuację sprawdzić.

Donosy dotyczą głównie „nagłego wzbogacenia się” czy prowadzenia nielegalnej działalności gospodarczej. Piszą znajomi, sąsiedzi, rodzina. Donoszą też pracownicy na szefów, a także partnerzy biznesowi czy osoby wynajmujące np. lokal na sklep. Aarmują w sprawie właściciela budynku.
60 dziennie

Jak to wygląda w skali kraju?

„Według danych Krajowej Administracji Skarbowej wpływa średnio 60 donosów dziennie. Powód? Ludziom nie jest obojętne funkcjonowanie państwa.

Oczywiście wiele donosów jest nadużyciem oraz rodzajem zemsty. Często treść i sposób formułowania donosów wskazuje na działania pod wpływem emocji zawiadamiającego” – analizuje sygnalista24.info.

To dane sprzed kilku lat. Teraz alarmów może być już więcej.


22.05.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież