Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Burza, cisza, triumf: Iga Świątek po trzech setach odprawia rosjankę
Belgia: Niemowlak porzucony przy rzece. Apel do matki
Polska: Drugi Polak w kosmosie. Wiadomo, kiedy wyruszy historyczna misja Ax-4
Temat dnia: Bieda w Belgii większa niż w Polsce?
Polskie filmy 25-lecia wybrane. Widziałeś je wszystkie?
Słowo dnia: Jazz
Belgia: Dziś nawet 27 stopni Celsjusza!
Niemcy: Obywatele Chin aresztowani pod zarzutem szpiegostwa
Polska: Termin mija o północy. Ostatnia szansa na złożenie PIT-a
Belgia: 53-latek przemycał 1,8 kg kokainy w... żołądku!

Polska: Banki składają pozwy przeciw frankowiczom

Polska: Banki składają pozwy przeciw frankowiczom Fot. Lisa-S, Austria / shutterstock.com

Banki składają pozwy przeciwko frankowiczom o zwrot kapitału oraz wynagrodzenie za korzystanie z niego. Może się tego spodziewać każdy, kto w 2019 r. wystąpił o unieważnienie umowy kredytowej lub w inny sposób wszedł w spór z bankiem. Jak podkreśla portal Prawo.pl - banki podejmują te kroki, bo obowiązuje je 3-letni okres przedawnienia roszczeń.

„Wysyp” pozwów przeciw frankowiczom miał miejsce z końcem roku, ponieważ terminy przedawnienia przypadają właśnie na ostatni dzień roku kalendarzowego. Jak zauważa Prawo.pl - „problem w tym, że w sprawach frankowych nie ma jednolitej linii orzeczniczej wskazującej, od którego momentu należy liczyć początek terminu przedawnienia”.

„Dlatego też banki próbują się zabezpieczać i składają pozwy przeciwko swoim klientom, co do zasady biorąc pod uwagę 3-letni termin liczony od momentu wniesienia pozwu przez frankowicza” - tłumaczy na łamach portalu Karolina Pilawska. adwokat, wspólnik w kancelarii Pilawska Zorski Adwokaci.

Praktyka pozywania kredytobiorców, którzy wytoczyli powództwa przeciwko bankom w 2019 r., ma związek również z treścią uchwały Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. SN stwierdził, że termin przedawnienia roszczeń banków o zwrot kapitału rozpoczyna swój bieg od momentu, w którym umowa kredytu stała się nieważna. „Takie rozumowanie należy ocenić krytycznie, bowiem frankowicz już składając pozew ma świadomość roszczeń, które wywodzi przeciwko bankowi. Niemniej wydaje się, że praktyka sądów powszechnych w tym względzie, podyktowana niewątpliwe rzeczoną uchwałą SN, staje się dość powszechna” - zauważa mec. Pilawska.

Jak podkreśla Prawo.pl - inny punkt widzenia ma Związek Banków Polskich.

„Bank, jak każdy podmiot gospodarczy, musi dbać o swoje interesy oraz klientów, np. deponentów. Nie możemy więc dopuścić do przedawnienia roszczeń. Pozew może (ale nie musi) dostać nie tylko kredytobiorca, który wystąpił przeciwko bankowi do sądu, ale każdy frankowicz, który wszedł w spór z bankiem np. na drodze postępowania reklamacyjnego” - tłumaczy cytowany przez Prawo.pl Tadeusz Białek, wiceprezes ZBP.

Jak wskazują prawnicy, zarówno reprezentujący frankowiczów, jak i banki - problem wymaga spójnego, sprawiedliwego rozwiązania w orzecznictwie. Ogromne znaczenie mogą mieć orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, na które wszyscy czekają.

12.01.2023 Niedziela.BE // Źródło informacji: PAP MediaRoom // fot. Lisa-S, Austria / shutterstock.com

(cj)


Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież