Polska: Afera w ubikacji. Do akcji wkracza sam Zbigniew Ziobro
- Written by Redakcja
- Published in Polska
- Add new comment
O najwyższe szczyty władzy ociera się afera z toalety w sądzie. Wszystko przez „listę hańby”, która zawisła na drzwiach do ubikacji. Afera, którą rozdmuchał Zbigniew Ziobro, zaczęła się rok temu. To wtedy na drzwiach toalety sądu w Elblągu, ktoś powiesił „listę hańby”. Znajdowały się na niej nazwiska sędziów, którzy poparli reelekcję Macieja Nawackiego do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. To ciało, które nie jest uznawane przez część sędziów. Zdjęcie listy szybko trafiło do sieci.
Prokuratorzy krążą na koszt podatnika
Sprawa z miejsca nabrała poważnego charakteru. Wzięła się za nią Prokuratura Krajowa, która chciała ustalić autora listy. Afera jest wyjaśniana.
– Śledztwo prowadzone jest w sprawie znieważenia poprzez publikację w serwisie społecznościowym. Zostało zainicjowane pismem prezesa Sądu Okręgowego w Elblągu oraz przesłaną uchwałą Kolegium Sądu Okręgowego w Elblągu – mówi o aferze Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Krajowej.
Śledczy wzięli się do pracy na poważnie. Nieoficjalnie jest mowa o tym, że prokuratorzy regularnie krążą pomiędzy Warszawą a Elblągiem. Na przesłuchania. Na koszt podatnika, rzecz jasna.
Czemu użyli Prokuratury Krajowej?
Ludzie Zbigniewa Ziobry, ministra sprawiedliwości, nie odpuszczają, mimo że to sprawa o znieważenie, a taka prowadzona jest z oskarżenia prywatnego.
„Sędziowie powinni więc wnieść własne oskarżenia, opłacić koszty sądowe i samodzielnie wyjaśniać aferę toaletową” – zauważa serwis natemat.pl.
Tyle że „afera kiblowa” nabrała takiego znaczenia, że prokuratura Ziobry działa już pełną mocą.
– Woleli użyć upolitycznionej Prokuratury Krajowej, żeby ich wyręczyła i się zajęła, przepraszam za te słowa, „aferą kiblową” – powiedział w rozmowie z Onetem anonimowy pracownik Sądu Okręgowego w Elblągu.
Kim jest Maciej Nawacki?
To sędzia, członek neo-KRS, który zarządził natychmiastowe zaprzestanie wykonywania czynności orzeczniczych przez sędziego Pawła Juszczyszyna po tym, gdy ten w 2019 postanowił sprawdzić, czy orzekający w pierwszej instancji sędzia miał prawo orzekać w sprawie jako powołany przez nową Krajową Radę Sądownictwa. Juszczyszyn jako pierwszy sędzia w Polsce powołał się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz zażądał od Kancelarii Sejmu przedstawienia list poparcia kandydatów do nowej KRS.
Nawacki zasłynął też tym, że przed kamerami podarł uchwałę o przywróceniu Juszczyszyna do pracy.
Do 2007 roku orzekał w Sądzie Rejonowym w Szczytnie. Potem był już sędzią w Olsztynie, gdzie w 2017 r. został prezesem SR. Na liście poparcia swojej kandydatury do KRS... poparł sam siebie.
24.02.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. gov.pl
(sl)
Latest from Redakcja
- Tragedia w Toruniu: Sławomir Wałęsa, syn Lecha Wałęsy, znaleziony martwy w wieku 52 lat
- Polska: Wybory 2025. Na kogo zagłosują młodzi? I czy w ogóle chcą iść na wybory?
- Polska: Drugi Polak w kosmosie. Wiadomo, kiedy wyruszy historyczna misja Ax-4
- Polskie filmy 25-lecia wybrane. Widziałeś je wszystkie?
- Polska: Termin mija o północy. Ostatnia szansa na złożenie PIT-a