Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
10 tys. osób na bezpłatnym koncercie humanitarnym w Antwerpii
Belgia: Pogoda na 7 i 8 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 7 maja 2024, www.PRACA.BE)
Polska: Duda będzie wetował. Radość Ślązaków trwała krótko
Belgia, Hasselt: Mężczyzna znaleziony martwy obok elektrycznej hulajnogi
Polska: Znowu koń opadł z sił na trasie do Morskiego Oka. Czy to coś zmieni? [WIDEO]
Flandria: Wkrótce kolejny strajk w więzieniach?
Polska: Boom na wojsko. Coraz więcej Polaków chce założyć mundur
Belgia: Eksplozja w Genk. Pół domu w gruzach, jest ofiara
Polska: Tragiczna majówka z mnóstwem pijanych kierowców na drogach [PODSUMOWANIE]

Polska: 500 zł urosło do prawie 300 tys. Do końca życia nie spłaciłby takiego długu. Jest wyrok SN

Polska: 500 zł urosło do prawie 300 tys. Do końca życia nie spłaciłby takiego długu. Jest wyrok SN Fot. iStock

Pożyczył 500 zł. Miał oddać prawie 280 tys. zł. Do Sądu Najwyższego trafiła w tej sprawie skarga nadzwyczajna. Właśnie zapadł wyrok.

Sprawa – jak podała Prokuratura Krajowa – zaczęła się w lipcu 2005 r. Pozwany pożyczył wtedy od firmy pożyczkowej 500 zł. Wymusiła to na nim jego trudna sytuacja rodzinna i majątkowa. Miał 30 dni na spłacenie długu.

Firma pożyczkowa poszła do sądu

Na jego nieszczęście w umowie znalazł się zapis, że w przypadku niespłacenia zobowiązania w terminie, jego wypowiedzenia lub odstąpienia od umowy od kwoty pożyczki będą naliczane dzienne odsetki w wysokości 9 proc.

W październiku 2005 r., firma pożyczkowa wniosła pozew do Sądu Rejonowego w Bytomiu. A ten nakazał mężczyźnie zapłatę długu, czyli 500 zł, razem z umownymi odsetkami. Orzeczenie uprawomocniło się 13 listopada 2005 roku i z tą datą nadano mu klauzulę wykonalności.

Jak się okazało, mężczyzna nic o tym nie wiedział. O nakazie poinformował go dopiero komornika, który w kwietniu 2021 r. wyegzekwował od niego ponad 53 tys. zł, ponad 100 razy więcej, niż ten pożyczył. Do oddania dłużnikowi pozostało jeszcze 500 zł należności głównej i niemal 222 tys. zł odsetek.

Prokurator: Wziąłby każdą pożyczkę

Interweniowała prokuratura. Bytomski sąd zawiesił wtedy postępowanie egzekucyjne.

Z nakazem zapłaty nie zgodził się też prokurator generalny, który wniósł do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną. Domagał się w niej uchylenia zaskarżonego wyroku i ponownego rozpoznania sprawy przez sąd w Bytomiu.

Autor skargi zarzucił sądowi, że ten nie uwzględnił konsumenckiego charakteru zobowiązania. Że kiedy mężczyzna zaciągał pożyczkę, zarabiał około 3 tys. zł miesięcznie. Te pieniądze musiały wystarczyć na utrzymanie żony i syna. Jak to określił skarżący, pozwany „był w tak trudnej sytuacji, że zdecydowałby się na pożyczkę na jakichkolwiek warunkach”.

Prokuratur generalny zwrócił też uwagę na dysproporcję pomiędzy kwotą pożyczki, a sumą do zapłaty obejmującą odsetki w wysokości 3285 proc. rocznie.

Jak podkreślono w skardze, umowne oprocentowanie było w sposób oczywisty sprzeczne z celem i naturą umowy, a przede wszystkim z zasadami współżycia społecznego.

Rażąco wygórowane odsetki

Wczoraj (czwartek 16 lutego) Sąd Najwyższy – jak poinformowała Prokuratura Krajowa…

„...podzielił argumentację prokuratora generalnego (…) że tego rodzaju następstwa zawarcia umowy w zakresie zastrzeżonego na rzecz pożyczkodawcy wynagrodzenia godzą w porządek prawny i z tych przyczyn muszą być uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a postanowienia umowy określające rażąco wygórowane odsetki są nieważne w takiej części, w jakiej zasady współżycia społecznego ograniczają zasadę swobody umów”.

W ocenie SN „zaskarżony nakaz zapłaty godzi w bezpieczeństwo prawne pozwanego. Z tej przyczyny jego uchylenie jest konieczne dla zapewnienia zgodności z zasadą demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej”.

19.02.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież