Polska: 20 złotych drożej. Niemiła zmiana dla pasażerów PKP Intercity
- Written by Redakcja
- Published in Polska
- Add new comment
PKP Intercity wprowadziły na wakacje nowe zasady sprzedaży biletów. Dla części pasażerów oznacza to niestety większy wydatek.
Wakacje to czas letnich podróży. Wiele osób wybiera kolej, a ta przygotowała cenowe promocje.
PKP Intercity oferuje 30-procentową zniżkę. Żeby skorzystać z tej oferty wystarczy, że w podróż wybiorą się razem co najmniej 2 i nie więcej niż 6 osób. Każda z nich otrzyma 30-procentową obniżkę od bazowej ceny biletu.
Trzeba pamiętać, że ten bonus łączy się ze wszystkimi ulgami przysługującymi pasażerom.
Warunkiem skorzystania z tej oferty jest to, żeby wszyscy członkowie grupy wybierali się w podróż tym samym pociągiem. Mają jechać tego samego dnia i o tej samej godzinie. Tańszy bilet trzeba kupić nie później niż dzień przed wyjazdem.
Oferta „Taniej z bliskimi” dotyczy wszystkich pociągów kategorii TLK i IC w relacjach krajowych.
20 zł i PKP Intercity
To ta dobra zmiana w PKP Intercity, bo kolejna jest już dla pasażerów gorsza. Dotyczy osób, które muszą kupić bilet u konduktora, bo ktoś wsiadł do pociągu w ostatniej chwili i nie miał czasu stanąć w kolejce do kasy lub nie kupił biletu przez internet.
Dotychczas w takich sytuacjach konduktor pobierał drobną opłatę. Teraz ta drobna opłata nie jest już drobna, bo wynosi 20 zł. Trzeba ją doliczyć do ceny biletu wydanego przez konduktora.
Spółka tłumaczy, że w taki sposób chce zachęcić swoich pasażerów do wcześniejszego kupowania biletów w internecie.
Uwaga, ta opłata nie jest stosowana wtedy, gdy pasażer wsiada na stacji, gdzie nie ma kasy.
08.07.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock
(sl)
Latest from Redakcja
- Polska: Coraz mniej dzieci na państwowym garnuszku. To nie jest dobry znak
- Polska: Zmiana czasu po konsultacjach. Polacy mają już tego dość
- Polska: Fotoradary działają. Tak kierowcy zdejmują nogę z gazu
- Polska: Miliardowa inwestycja. Tysiące laptopów i tabletów trafi do szkół
- Polska: Opłatę uznała za ukrytą karę i zarzuciła miastu nieuczciwość