Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Fuzja banków zagraża 150 miejscom pracy
Belgia: Prąd w ubiegłym roku potaniał. I to znacznie
Polska: Jesteś po zakrapianej imprezie? Tyle musisz poczekać, żeby znowu wsiąść za kółko
Belgia: Jest nas coraz więcej. Są wyniki spisu ludności
Pracownik belgijskiej agencji rozwoju zginął w zamachu bombowym w Strefie Gazy!
Belgia, biznes: Firm wciąż przybywa. Już ponad 1,1 mln!
Słowo dnia: Tasje
Niemcy podnoszą prognozę wzrostu PKB do 0,3% w 2024 roku
Belgia: 6 walońskich gmin zobowiązało się do wspierania dialektów regionalnych
Belgia: Wskaźnik zatrudnienia wśród migrantów osiągnął rekordowy poziom

Episkopat Polski: Stosowanie "pigułki dzień po" to ciężki grzech

Z punktu widzenia nauczania moralnego Kościoła stosowanie tzw. pigułki dzień po jest grzechem ciężkim - uważają eksperci z zespołu bioetycznego Episkopatu Polski. Podkreślają, że pigułka ta nie jest lekiem, a Polska nie jest zobowiązana do wprowadzenia jej bez recepty.

Komisja Europejska zdecydowała w ub. tygodniu, że środki antykoncepcji awaryjnej o nazwie ellaOne mogą być dostępne w krajach Unii Europejskiej bez recepty. Jak informowano, ostateczna decyzja, czy zezwolić na sprzedawanie tego produktu u siebie bez recepty, należeć będzie do władz krajów członkowskich.

Według polskiego resortu zdrowia, Komisja Europejska nie pozostawiła w tej sprawie krajom członkowskim wyboru, jest to decyzja administracyjna i Polska musi się do niej dostosować.

Zespół Ekspertów ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski uważa, że "stosowanie tzw. antykoncepcji doraźnej otwiera drzwi do istotnej zmiany kulturowej postaw i relacji międzyludzkich: propaguje swobodę seksualną i brak odpowiedzialności za podejmowanie relacji intymnych, banalizuje seksualność człowieka, niszczy ideał wyłączności relacji między kobietą i mężczyzną oraz pozwala na uwolnienie się od odpowiedzialności za drugiego człowieka".

Według katolickich ekspertów, "pigułka dzień po" jest preparatem bardzo inwazyjnym i niebezpiecznym dla rozwoju psychoseksualnego osób niepełnoletnich, dlatego obowiązkiem rodziców jest sprzeciw wobec dopuszczenia jej do swobodnego obrotu. Obowiązek ten - ich zdaniem - spoczywa także na politykach, którzy są katolikami.

W opinii Episkopatu całkowicie niezgodne z prawdą jest twierdzenie o obowiązku Polski do wprowadzenia "pigułki dzień po" bez recepty i konsultacji z lekarzem. W stanowisku podkreślają podwójny mechanizm działania pigułki: przeciwowulacyjny oraz postowulacyjny, który prowadzi do wydalenia zarodka ludzkiego z ustroju matki i jego śmierć.

"Zespół ma świadomość, że wiele osób wątpi w rzeczywistą naganność stosowania tzw. pigułki dzień po, jednak wiąże się to z brakiem znajomości mechanizmu działania tego preparatu, treści obowiązującego prawa, a niejednokrotnie z brakiem wrażliwości na życie dziecka poczętego" - czytamy w stanowisku.

Decyzję w sprawie sposobu sprzedaży pigułki ellaOne Komisja Europejska podjęła na podstawie wydanej 21 listopada 2014 r. rekomendacji Europejskiej Agencji ds. Leków (EMA). Agencja wyjaśniła, że pigułki te mogą być "stosowane bezpiecznie i skutecznie bez potrzeby uzyskania recepty".

27-01-2015 AC, Londynek.net

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież