Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Matura maturą, ale już za kilka dni egzamin ósmoklasisty 2024
Belgia: Po ile domy i mieszkania na południu Belgii?
Polska: Jeden nie segreguje, płacą wszyscy. Chcą skończyć z taką metodą karania
Belgia: W szkołach w Limburgii najwięcej narkotyków!
Polska: Po tych zmianach gminy mają być zamożniejsze niż teraz. Skąd nagle wezmą się pieniądze?
Belgia, Flandria: Bransoletka zamiast więzienia. Dozór elektroniczny coraz częstszy
Polska: Zginęło już ponad 50 osób. A przecież sezon motocyklowy dopiero się zaczął
Niemcy: Wzrost przemocy w szkołach
Polska: W sklepach zaroi się od flag. I zrobi się… międzynarodowo
Belgia: Najpierw Oksford, teraz Harvard. Księżniczka wybrała
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgijska Biblioteka Królewska zakupiła rzadki egzemplarz dzieła Ensora

Dzieło autorstwa James'a Ensora zakupione kilka tygodni temu przez Belgijską Bibliotekę Królewską podczas aukcji w Brukseli, ma większą wartość niż pierwotnie sądzono. Po wstępnych pracach restauracyjnych okazało się, że to "pierwsze stadium" autoportretu artysty.

Ponieważ dzieło jest niewielkie (13,4 cm na 9,5 cm) nie cieszyło się dużym zainteresowaniem podczas pokazów poprzedzających aukcję. Królewska Biblioteka liczyła na to, że to bardzo rzadki portret artysty z początkowych lat twórczości. Gdy dzieło zostało odrestaurowane, wyszło na jaw, że rzeczywiście jest to wczesna praca Ensora, która została wcześniej wyryta suchą igłą na miedzianej płytce, a dopiero w następnej kolejności trafiła w na pocztówkę.

Po porównaniu dzieła z innymi kopiami tego samego wydruku, okazało się że jest on bardzo rzadkim okazem "pierwszego stadium" malunku. Po usunięciu ramy odkryto też adres pani Emmy Lambotte mieszkającej przy Louizastraat 28 w Antwerpii. Pisarka oraz artystka z Liège miała duży wpływ na rozwój kariery Ensora. Nie tylko dlatego, że kolekcjonowała dzieła malarza, ale też pośrednio i bezpośrednio pomagała mu rozwijać jego artystyczne umiejętności.

Zakupione dzieło ukazuje wizerunek znajdującego się na plaży artysty ubranego w gruby płaszcz oraz czapkę - mające go chronić przez zimnymi wiatrami Morza Północnego. W lewej dłoni trzyma on kosz rybaka.

 

24.08.2017 KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Coraz więcej kobiet wybiera wolne zawody

Jak donosi belgijska agencja prasowa Belga, w ciągu minionych 10 lat znacznie wrosła liczba osób decydujących się na wolne zawody, takie jak np. lekarz, architekt, prawnik. Odnotowano wzrost na poziomie 65 %, głównie za sprawą kobiet.

Obecnie 1/3 osób z grupy freelancerów wykonuje jeden z wspomnianych wyżej zawodów. Jak donosi dziennik "Het Nieuwsblad", znaczny wzrost popularności wolnych profesji spowodowany jest głównie przez kobiety.

Ogólnie rzecz biorąc, w tym samym czasie całkowita liczba freelancerów wzrosła o 1/5. Jak sądzi Christine Mattheeuws z organizacji "Neutralna Unia Freelancerów" ("Neutral Union for Freelancers", SNI), to tylko kwestia czasu, nim wolne zawody zupełnie zdominują grupę freelancerów.

Wspomniane profesje coraz częściej wykonywane są przez kobiety - obecnie 45 % stanowisk w wolnych zawodach zajmują kobiety, z kolei w innych sektorach, takich jak na przykład farmacja, są już zdecydowaną większością.

 

24.08.2017  KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Morderca z Diest to Polak

Mężczyzna, który w miniony poniedziałek wkroczył do biura Chrześcijańskiego Związku Zawodowego ACV w Diest i z zimną krwią zamordował pracującą tam kobietę, to Polak. Tuż po swoim czynie sprawca dobrowolnie oddał się w ręce policji.

Do okrutnego zabójstwa doszło w miniony poniedziałek. Mężczyzna zjawił się w siedzibie ACV w Diest. Wziął numerek i czekał na swoją kolej. Gdy wreszcie dostał się przed kontuar, zastrzelił znajdującą się za biurkiem 38-letnią urzędniczkę. Po zamordowaniu kobiety przekazał w języku angielskim, że "jego misja została wykonana". Oddał się w ręce policji krótko przed godziną 18:00. Okazało się, że 36-letni zbrodniarz to Polak, żyjący w pobliskim Bekkevoort (Brabancja Flamandzka).

Nie wiadomo, czy 38-latka znała swojego mordercę oraz jakie były motywy sprawcy. Kobieta osierociła syna.

 

23.08.2017 KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

„Bilety lotniczy do Brukseli w mieszkaniu zamachowca z Hiszpanii”

Abdelbaki Es Satty, prawdopodobnie główny organizator niedawnych zamachów w Brukseli, miał w mieszkaniu kilka biletów lotniczych do Brukseli – poinformował flamandzki dziennik Het Laatste Nieuws.

Według hiszpańskiej policji Es Satty – 42-letni imam aktywny w hiszpańskim mieście Ripoll – był najprawdopodobniej jedną z trzech osób, które zginęły w eksplozji w mieszkaniu w Alcanar na dzień przed zamachem w Barcelonie. Do wybuchu doszło najpewniej w trakcie konstruowania bomby.

Hiszpańska policja poinformowała, że w zniszczonym przez wybuch mieszkaniu znaleziono kilka biletów lotniczych do Brukseli na nazwisko zamachowca. Nie powiedziano jednak, czy chodzi o stare, wykorzystane już bilety czy też zamachowiec planował przylot do Belgii już po zamachach.

O związkach Es Satty’ego z Belgią media informowały już wcześniej. Pisaliśmy o tym również na naszych łamach: http://niedziela.be/wiadomosci/belgia/„organizator-zamachów-w-barcelonie-miał-związki-z-belgią”.

W 2016 roku Es Satty przyjechał do Belgii, gdzie chciał znaleźć pracę jako imam. Burmistrz Vilvoorde, Hans Bonte, potwierdził, że Es Satty przebywał w jego mieście od stycznia do marca 2016 roku. Jednocześnie belgijska prokuratura poinformowała, że nie ma żadnych informacji wskazujących na to, by Es Satty miał związek z zamachami na brukselskie lotnisko i metro, do których doszło 22 marca 2016 roku.

 
23.08.2017 ŁK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed