Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska, alert burzowy: Gwałtowne zjawiska pogodowe przetoczą się przez Polskę
Linie lotnicze Air Belgium ogłosiły upadłość!
Polska obecność wojskowa na Ukrainie: Dowództwo odpowiada na spekulacje
Belgia, praca: Tylu ludzi pracuje w weekendy
Tragedia w Toruniu: Sławomir Wałęsa, syn Lecha Wałęsy, znaleziony martwy w wieku 52 lat
Temat dnia: Bezpieczeństwo żywności zagrożone? Wzrost zatruć pokarmowych w Belgii
Wstrząsający atak w szpitalu w Pruszkowie: Pielęgniarka zaatakowana przez pacjenta
Słowo dnia: Arbeider
Belgia: 1 maja wolny, ale nie u sąsiadów
Niemieckie dzieci więzione w domu w Hiszpanii od 2021 roku!
Redakcja

Redakcja

Belgia: "Syryjczycy schowani w kanapie”, Polacy aresztowani

Belgijska policja zatrzymała dwóch obywateli Polski podejrzewanych o przemyt ludzi - poinformował w czwartek 10 września flamandzki dziennik „De Standaard”.

Mężczyźni próbowali przemycić dwóch obywateli Syrii z Belgii do Anglii. Zatrzymano ich w Zeebrugge, dzielnicy Brugii, skąd odpływają promy na Wyspy Brytyjskie.

Jak opisuje „De Standaard” Syryjczycy byli schowani w kanapie znajdującej się w przyczepie kempingowej samochodu należącego do Polaków. W piątek (11.09) belgijski sąd zdecyduje o ewentualnym przedłużeniu tymczasowego aresztu podejrzanych.

Do podobnego zdarzenia doszło w Belgii także w ubiegłym tygodniu. Wówczas zatrzymano trzech obywateli Mołdawii, którzy pomagali w dostaniu się na prom Ukraińcowi legitymującemu się fałszywymi dokumentami.



10.09.2015 ŁK Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0

Wallonie - Bruxelles International ogłasza program stypendialny

Program stypendiów naukowych ogłoszony przez Wallonie - Bruxelles przeznaczony jest dla młodych naukowców, którzy chcieliby rozpocząć studia doktoranckie na uczelniach regionu Walonii.

Stypendia przyznawane będą osobą, które chcą podjąć studia doktoranckie na kierunkach technicznych. Główne obszary nauki to transport i logistyka, inżynieria mechaniczna, agrobiznes, aeronautyka, technologie środowiskowe i przyrodnicze.

Do udziału w programie zgłaszać mogą się osoby, które z tytułem magistra ukończyły pokrewny kierunek studiów. Dyplom musi być wydanym przez uczelnię wyższą uznawaną przez belgijskie władze.

Więcej informacji na stronie: www.nauka.gov.pl oraz www.studyinbelgium.be

 

10.09.2015 MŚ Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0

Czołowy belgijski polityk: „Tusk odmawia wykonywania swojej roboty”.

Guy Verhofstadt, były wieloletni premier Belgii, a obecnie szef frakcji liberalnej w Parlamencie Europejskim, ostro zaatakował Donalda Tuska, zarzucając mu bezczynność w kwestii uchodźców.

- To niepojęte, że Tusk nie zrozumiał, że ma do odegrania kluczową rolę w tym kryzysie. Powinien co najmniej przyjść do Parlamentu Europejskiego i wytłumaczyć, dlaczego państwom członkowskim nie udaje się prowadzić wspólnej polityki na tym polu – flamandzki dziennik „De Tijd” zacytował w środę (9.09) słowa Verhofstadta.

Lidera frakcji liberalnej w Parlamencie Europejskim denerwuje także to, że Tusk – w jego opinii – blokuje zwołanie szczytu europejskich liderów, poświęconego kryzysowi związanemu z napływem uchodźców do Europy.

- To jedna z największych tragedii humanitarnych od chwili powstania Unii Europejskiej. Dlaczego Tusk odmawia zorganizowania tego szczytu? - pyta retorycznie na łamach „De Tijd” 62-letni Verhofstadt, premier Belgii w latach 1999-2008. - Fakt, że on odmawia wykonywania swojej pracy jest nie do zaakceptowania – dodaje.

„De Tijd” przypomina, że plany przygotowane przez Komisję Europejską, wedle których każdy kraj członkowski powinien przyjąć pewną liczbę uchodźców, spotkały się ze sprzeciwem liderów państw Europy Środkowej i Wschodniej. „Także Polska, ojczyzna Tuska, gdzie rządzi jego Platforma Obywatelska, nie jest wielkim zwolennikiem podziału uchodźców [pomiędzy kraje członkowskie]”, opisuje „De Tijd”.

 

09.09.2015 ŁK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: 382 głosy w referendum

Podobnie jak w ojczyźnie, także w Belgii niedzielne (6.09) referendum nie cieszyło się wielkim zainteresowaniem Polaków.

W lokalu wyborczym w Ambasadzie RP w Brukseli wydano 285 ważnych kart do głosowania, w lokalu znajdującym się w budynku Polskiej Misji Katolickiej w Brukseli wydano ich 45, a w Szkolnym Punkcie Konsultacyjnym w Antwerpii - 52 karty. W sumie do głosowania stawiły się 382 osoby z 617, które zadeklarowały udział w referendum.

Dało to oficjalną frekwencję na poziomie 61,91%, informuje Państwowa Komisja Wyborcza na stronie internetowej poświęconej referendum (TUTAJ). Statystykę tę trzeba jednak odpowiednio zinterpretować. W przypadku okręgów wyborczych za granicą PKW liczy bowiem frekwencję porównując liczbę osób, które zgłosiły chęć udziału w głosowaniu z liczbą tych głosujących, którzy faktycznie pofatygowali się do lokalu i odebrali kartę do głosowania. Gdyby więc w Belgii zgłosiła się tylko jedna osoba do głosowania, to gdyby odebrała ona swą kartę, oficjalna frekwencja w Belgii wyniosłaby 100%.

W rzeczywistości w Belgii mieszkają tysiące Polaków, wobec czego 382 oddane głosy oznaczają zapewne niższą rzeczywistą frekwencję niż np. 7,8% (tyle wyniosła ogólna frekwencja dla całego referendum). Dla porównania: w pierwszej turze tegorocznych wyborów prezydenckich w Belgii zagłosowało ok. 6.000 Polaków (więcej na ten temat: TUTAJ). Czyli ponad 15 razy więcej niż w niedzielnym referendum.

Mimo, że w Belgii mieszka mniej Polaków niż w Holandii, to w referendum wzięło ich udział więcej niż w kraju wiatraków. W Holandii w niedzielnym referendum wydano jedynie 274 karty do głosowania, czyli o ponad 100 mniej niż w Belgii. Według naszych szacunków oznaczało to, że w Holandii zagłosowało jedynie ok. 0,2% z dorosłych Polaków przebywających w tym kraju.

W głosowaniu w Belgii wzięła więc udział niewielka liczba Polaków. Mimo wszystko warto przytoczyć wyniki tego referendum, gdyż szczególnie w przypadku pierwszych dwóch pytań różnią się one dosyć znacznie od ogólnych wyników.

Za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu RP opowiedziało się 67,2% Polaków głosujących w Belgii (wynik ogólnopolski był wyraźnie wyższy i wyniósł 80,88%).

Za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa zagłosowało 35,45% uczestników belgijskiego głosowania (wynik dla całej Polski to jedynie 17,37%).

Na trzecie pytanie ("Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?") odpowiedzi "tak" udzieliło 94,16% głosujących (wynik ogólnokrajowy to 94,51%).

 

09.09.2015 ŁK Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed