Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 20 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Eurowizja - na kogo zagłosowała Belgia? Były punkty dla Polski?
Polska: Chaos i znakoza na polskich drogach. Ani jednej trasy dobrze oznaczonej
Belgia: Dwie osoby ranne w wypadku w Brukseli
Polska: Zarobić na truskawkach. Lepiej zbierać, czy sprzedawać? Takie są stawki
Lawina w Szwajcarii. Dwie osoby nie żyją, wśród rannych Belgijka
Wybory 2025. Kto był tuńczykiem, a kto hulajnogą? Tak było na „ryneczku”
Temat dnia: Kto nowym prezydentem Polski? Tak zagłosowali Polacy w Belgii
Polskie firmy odczułyby nagłe zniknięcie obcokrajowców z rynku
Słowo dnia: President

Polska: Zamiast jeździć ekologicznie, zaczniemy jeszcze bardziej truć

Polska: Zamiast jeździć ekologicznie, zaczniemy jeszcze bardziej truć Fot. Canva

Zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych w Unii Europejskiej może nam się odbić czkawką. Jak prognozują specjaliści, Polskę zaleją używane samochody.

Wiele wskazuje na to, że od 2035 roku (wtedy wejdzie w życie zakaz sprzedaży nowych samochodów emitujących CO2) nowe auta elektryczne będą jeszcze droższe niż dzisiaj. Prawdopodobnie zaczniemy więc chętniej sięgać po stare modele spalinowe.

Zakupy nie na polską kieszeń

W Polsce dominują samochody używane, głównie ze względu na ich cenę dużo niższą niż w przypadku nowych aut. W 2021 roku nasz kraj miał najwyższy w Unii Europejskiej odsetek samochodów osobowych powyżej 20 lat (41,3 proc.). Średni wiek pojazdu poruszającego się po polskich drogach to 14,5 roku.

Według raportu „MotoBarometr 2023” firmy Exact Systems trend zakupu aut spalinowych zamiast elektrycznych prawdopodobnie się nie odwróci, ponieważ ceny elektryków są znacznie wyższe niż ich spalinowych odpowiedników.

Przykładowo średnia cena nowego samochodu bateryjnego w tym roku wynosi prawie 270 tys. zł, o o ponad 100 tys. zł więcej niż modelu spalinowego.

Światełko w tunelu

Nowe samochody elektryczne jak na razie pozostają poza możliwościami finansowymi przeciętnego Polaka. Jednak jest światełko w tunelu, ponieważ rynek chińskich elektryków rozwija się dynamicznie i oferuje konkurencyjne ceny w porównaniu z europejskimi odpowiednikami.

Chiński koncern BYD zamierza wprowadzić do Europy swój model Seal w cenie około 110 tys. zł oraz tańszy model Seagull już od 50 tys. zł.

Komunikacja miejska zamiast samochodu?

Z raportu „MotoBarometr 2023” wynika, że większość Polaków przewiduje od 2035 roku wzrost sprzedaży używanych samochodów osobowych. Jeśli ceny aut nadal będą rosły, część z nas pewnie zrezygnuje z zakupu samochodu i przesiądzie się do komunikacji miejskiej.

07.10.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)


Last modified onwtorek, 03 październik 2023 13:13

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież