Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Nowa twarz mordercy Tanii. Po 30 latach śledczy wracają do sprawy
Polska: Broń w rękach Polaków - nadchodzi strzelecka wolność?
Belegia: Essen uczy ratować życie: dzieci od 10. roku życia poznają zasady reanimacji
Słodycze, dynie i maski - Halloween na dobre zadomowiło się w Polsce
Belgia: Opiekunka z Poperinge przed sądem za potrząsanie niemowlęciem
Belgia: Młodzi bez prawa jazdy, bez pracy? Alarmujące dane z Flandrii
Czeka nas era pustych domów. Polska kurczy się, a mieszkania tracą na wartości
Bezpieczniej na ulicach Brukseli! Liczba potrąceń przez tramwaje spadła o połowę
Polska: Szpitale jak lotniska. Rząd chce bramek i ochrony z licencją, lekarze mówią: „to absurd”
Rozwód jednym kliknięciem. Belgowie coraz częściej kończą małżeństwa online

Polska: Nie możesz zaparkować pod blokiem? To teraz będzie jeszcze trudniej

Polska: Nie możesz zaparkować pod blokiem? To teraz będzie jeszcze trudniej Fot. Canva

Rząd zamierza zmienić normy i pozwolić budować mniej miejsc parkingowych przed blokami. Właściwie to chce je całkowicie znieść.

Nowe osiedla. Bloki. A przed nimi parkingi. Teraz deweloper stawiający budynki musi się trzymać wielu przepisów. Otrzymując zgodę na inwestycję, musi zadbać o odpowiednią ilość zieleni i miejsc postojowych.

Przed budynkami mieszkalnymi i tak jest za mało parkingów

„Plan zagospodarowania przestrzennego właściwy dla danej dzielnicy czy osiedla określa, ile miejsc parkingowych ma przypadać na jedno mieszkanie. Wskaźniki miejsc postojowych mogą różnić się znacząco w poszczególnych miastach, dzielnicach, a nawet osiedlach w jednym mieście. Jest to bowiem kwestia ustalana przez władze miejscowości, zwykle to jednak co najmniej 120 miejsc na 100 mieszkań” – wyjaśnia na swojej stronie internetowej jedno z biur pośredniczących w sprzedaży nieruchomości.

Tyle że nie jest to do końca właściwy przelicznik. Ludzie mają po 2-3 samochody, a tymczasem na mieszkanie przypada 1,2 miejsca parkingowego. To sprawia, że osiedlowe trawniki są rozjeżdżane, samochody parkują „na zakazach” czy niebezpiecznie blisko wyjazdów z garaży podziemnych.

Jeżeli ktoś przyjedzie w odwiedziny, to też nie ma gdzie zostawić auta.

Co oznacza ta zmiana?

Tymczasem nadchodzi poważna zmiana. „Rząd planuje zniesienie wymogu budowy określonej liczby miejsc postojowych przy inwestycjach mieszkaniowych. Propozycja zmian wynika z projektu nowelizacji ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa oraz innych ustaw, przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii” – alarmuje dziennik.pl.

Chodzi o wykreślenie z prawa kluczowych zapisów: obowiązku zapewnienia co najmniej 1,5-krotnej liczby miejsc postojowych w stosunku do liczby mieszkań w nowej inwestycji i wymogu budowy liczby miejsc postojowych równej liczbie mieszkań w przypadku inwestycji w obszarach śródmiejskich.

Zmiana ta oznacza, że inwestorzy nie będą już zobligowani do realizacji parkingów na poziomie określonym w ogólnokrajowych przepisach – czytamy.

Kto zdecyduje o parkingach?

Z drugiej strony to rady gmin będą mogły określać liczbę miejsc postojowych. Będą przy tym brały pod uwagę kilka czynników.:

rozwinięcie transportu publicznego,
dostępność dróg rowerowych,
gęstość zabudowy.

Rządowa zmiana może mieć takie plusy jak np. więcej miejsca na zieleń. Ale nie trzeba być znawcą rynku, żeby się domyślić, że skończy się to inaczej: więcej miejsca na mieszkania, mniejsze koszty budowy osiedla i problem z parkowaniem przed domem.


8.03.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Last modified onśroda, 05 marzec 2025 13:41

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież