Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Czekają nas olbrzymie podwyżki cen gazu. Chyba jeszcze nigdy takich nie było
Belgia: 17-latek ugodzony nożem podczas imprezy w Antwerpii
Polska: Trwa zamieszanie wokół cen za wodę. Zapłacimy więcej?
Belgia, praca: Belgia (niestety) liderem. Chodzi o podatki
Rodzina posiadająca Pałac Stoclet zobowiązana do umożliwienia publicznego dostępu
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 29 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: W tym regionie najwięcej nowych mieszkań
Belgia: Mniej podróżujemy? Spadek liczby rezerwacji hotelowych
Parlament Europejski opowiada się za zrównoważonymi opakowaniami
Belgia: Praca gorsza niż wykształcenie? To częste

Polska: Ceny paliw. Zachód odcina się od ropy z Rosji. Co się wydarzy na stacjach?

Polska: Ceny paliw. Zachód odcina się od ropy z Rosji. Co się wydarzy na stacjach? Fot. iStock

Lada dzień kraje zachodu nie kupią ani litra ropy z Rosji. To efekt najnowszych sankcji  - kary za atak na Ukrainę. Czy ceny na polskich stacjach pójdą w górę?

5 lutego wejdzie w życie nowy pakiet sankcji UE i G7 wobec Rosji i tym samym zachód całkowicie odetnie się od produktów ropopochodnych z tego kraju. Jaki to będzie miało wpływ na wydatki polskich kierowców?

Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen (największy w Polsce sprzedawca paliwa w hurcie) uspokaja, że nie będzie źle. - Chciałem zapewnić, że jesteśmy w pełni zabezpieczeni w produkty paliwowe. Nie będzie żadnego problemu związanego z logistyką oraz pragnę zaznaczyć, że ceny będą stabilne – orzekł, ale nie wyjaśnił, co oznacza termin „stabilne”.

W internetowym wpisie Objatek dodał: - Wraz z wygaśnięciem kontraktu terminowego na dostawy ropy z Rosji po raz pierwszy w historii ok. 90 proc. surowca w naszych rafineriach pochodzi z kierunków alternatywnych.

Eksperci z e-petrol przyznają, że wejście w życie sankcji będzie najważniejszym wydarzeniem w najbliższych dniach w branży paliwowej. - „The New York Times” przypomina, że w embargu kluczowe jest uderzenie w zakupy rosyjskiego diesla, który „napędza nie tylko ciężarówki dostarczające towary, ale także ponad 40 procent samochodów w Unii Europejskiej”. Szacunki z ubiegłego roku mówiły nawet o połowie europejskiego importu oleju napędowego (około 700 tys.) baryłek dziennie. Wprawdzie takie ilości mogą być trudne do zastąpienia, jednak europejskie rafinerie wiedząc o zmianie prawnej przygotowywały się, budując swoje rezerwy, a także zaopatrując się w alternatywnych lokalizacjach – przypominają  dr Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak, e-petrol.pl

Czego zatem się spodziewać? Mimo obecnych teraz obniżek cen w samych rafineriach zakłada się, że ceny na stacjach nie spadną i mają wyglądać one tak:

6,65-6,79 zł/l dla benzyny 95-oktanowej,
7,57-7,70 zł/l dla oleju napędowego,
3,19-3,26 zł/l , a dla autogazu.

Z kolei analitycy z firmy finansowo – bukmaherskiej oceniają, że szansa na to, że średnia cena oleju napędowego (ON) przekroczy 8 zł za litr w I kwartale 2023 roku wynosi 61 proc.

- Nieco stabilniej wygląda sytuacja cen benzyny 95-oktanowej wobec nadchodzącego embarga. Jest znacznie bardziej spokojna niż w przypadku oleju napędowego. Przede wszystkim zapotrzebowanie na benzynę jest znacznie mniejsze niż na olej napędowy – dodają i oceniają, że prawdopodobieństwo, że średnia cena benzyny 95-oktanowej (Pb 95) przekroczy poziom 7 zł za litr w I kwartale 2023 roku wynosi 24 proc.

03.02.2023 Niedziela.BE // źródło: News4media // fot. iStock

(sl)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież