Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Niemcy: Trwa obława po morderstwie w Bad Nauheim
Polska: 2 maja pracujemy, czy świętujemy? Tylko tak wydłużysz majówkę
Tragiczny wypadek w Brugii. Nie żyje 73-latek i jego 10-letnia wnuczka
Polska: Kiedy pogrzeb Franciszka? Wierni z Polski już organizują wyjazdy do Watykanu
Belgia: Pod domem w Tielt znaleziono tunel z czasów I wojny światowej
Polska: Wagary to będzie zły pomysł. Uczniowie nie będą już mogli tak uciekać z lekcji
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 22 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Jajka podrożały, ale nie tak, jak w Polsce…
Polska: Mocne w promocji idzie w odstawkę. Polacy zaczynają pić inaczej
Marzec 2025 roku najcieplejszym w historii Europy!

Polska: Śpiesz się z prawem jazdy. Potem łatwiej będzie cię oblać

Polska: Śpiesz się z prawem jazdy. Potem łatwiej będzie cię oblać Fot. Canva

Szykują się zmiany w egzaminach na prawo jazdy. Zasady mają zostać zaostrzone. Trudniej będzie zostać kierowcą.

Raj dla oblewaczy – tak media nazywają proponowane zmiany. Tymi oblewaczami mają być egzaminatorzy sprawdzający kandydatów na kierowców.

Dziewięć zmian, które utrudnią egzamin na na prawo jazdy

Minister infrastruktury zapowiedział, że w nowych przepisach o egzaminach na prawo jazdy zawrze 9 propozycji zgłaszanych przez Krajowe Stowarzyszenie Egzaminatorów. I pokazał, o jakie poprawki chodzi.

Wniosek jest jeden: zdać na prawo jazdy będzie trudniej, a egzaminator dostanie większą swobodę w ocenie przewinień egzaminowanego. Resort Dariusza Klimczaka zamiast poprawić tę sytuację, zamierza dolać oliwy do ognia.

Do tej pory egzaminatorom w rozporządzeniu wyliczono błędy, za które mogą zakończyć egzamin. Do ich mądrości pozostawiono to, czy tak zrobią.

Nowelizacja dopisuje do tabeli z błędami jednoznaczne stwierdzenie – że za każdy z błędów egzamin trzeba będzie zakończyć z wynikiem negatywnym – analizuje brd24.pl.

Czy panujesz nad pojazdem? To wystarczy, żeby oblać

Chodzi o to, że obecnie egzamin może zakończyć się wynikiem negatywnym, kiedy kandydat na kierowcę przejedzie podwójną linię ciągłą. Ale to egzaminator ocenia w jak znaczącym stopniu przepisy zostały złamane – czy było to najechanie, zahaczenie kołem na linię czy faktycznie przejechanie. Po zmianie prawa będzie to koniec egzaminu – czytamy.

Inną zmianą jest wpisanie jako winy „brak panowania nad pojazdem”, czyli w dużej mierze bardzo dowolna ocena sytuacji.

Kolejna sprawa dotyczy motocykli.

„Do końca ubiegłego roku przeprowadzenie motocykla bez udziału silnika, czyli przepchanie go po placu, było częścią jednego z zadań egzaminacyjnych. Od stycznia tego roku stało się to oddzielnym zadaniem. Nowelizacja przygotowana przez resort uczyni pchanie motocykla znów częścią innego zadania. Po co? Nie wiadomo” – stwierdza serwis.


23.10.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież