Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Matura i korepetycje. Już warto zapisać dziecko na lekcje
Belgia: 54-latek ofiarą fatalnej bójki w Chimay
Polska: Stare telefony i tablety do wymiany. Sieć 3G przestaje działać
Belgia: Eskalacja bójki w Antwerpii. 4 osoby zranione nożem!
Polska: Pieniądze na mały i wielki sport. Tak Tusk chce zmienić finansowanie ze spółek
Temat dnia: Belgia ma problem. Dług publiczny wciąż olbrzymi
Polska: Listonosz nie przyszedł z listem, bo mu się nie chciało. A my mamy problem
Słowo dnia: Kardinalen
Belgia: Strzelanina w Brukseli. Jedna osoba ciężko ranna
Niemcy: Trwa obława po morderstwie w Bad Nauheim

Belgia: Z zakazem jazdy, ale za kierownicą. To coraz częstsze

Belgia: Z zakazem jazdy, ale za kierownicą. To coraz częstsze Fot. Shutterstock, Inc.

W ubiegłym roku każdego dnia policja zatrzymywała do kontroli aż 63 kierowców, którzy nie mieli prawa prowadzić samochodu. To dużo więcej niż rok wcześniej.

W 2022 r. policjanci zatrzymywali do kontroli średnio 46 takich kierowców. W ubiegłym roku kontrole były jednak częstsze, a to przełożyło się na wzrost liczby przyłapanych kierowców z zakazem prowadzenia aut.

Co roku belgijskie sądy nakładają (czasowy) zakaz prowadzenia samochodów na ponad 100 tys. ludzi, przypomniał flamandzki dziennik „De Standaard”. Karani są w ten sposób kierowcy, którzy dopuścili się poważnych naruszeń przepisów, doprowadzili do wypadku czy są recydywistami na polu poważnych naruszeń przepisów ruchu drogowego.

Elektroniczny system rejestracji (Mercurius) tych kierowców „wciąż jednak nie działa w 100% tak, jak powinien” - przyznał minister sprawiedliwości Paul Van Tigchelt. Często zdarza się więc, że kierowca z zakazem prowadzenia pojazdów zostaje zatrzymany do kontroli, ale policjanci nie znajdują jego nazwiska w systemie i nie są w stanie stwierdzić, że kierowca złamał zakaz.

Wielu kierowców z zakazem jazdy zdaje sobie z tego sprawę i wciąż zasiada za kierownicą. Ryzyko zdemaskowania jest ograniczone, więc nie boją się kontroli tak, jak powinni.

Liczba przyłapywanych co roku na łamaniu zakazów jazdy kierowców to jedynie „wierzchołek góry lodowej”, uważa poseł Wouter Raskin, cytowany przez „De Standaard”. Tak na prawdę po belgijskich drogach i autostradach jeździ o wielu więcej kierowców z zakazem prowadzenia pojazdów, uważa parlamentarzysta prawicowej partii N-VA.

Flamandzka organizacja Vias apeluje do rządu, by ten stworzył osobny system „elektronicznych praw jazdy”. Dzięki niemu sądy mogłyby od razu umieszczać informacje o zakazie nałożonym na daną osobę w systemie internetowym działającym na zasadzie „chmury” (cloud), do której dostęp mieliby funkcjonariusze drogówki.

W takim systemie informacje o ważności prawa jazdy i ewentualnych zakazach prowadzenia aut zawsze byłyby aktualne, a to ułatwiłoby przeprowadzanie kontroli i wychwytywanie kierowców ignorujących zakaz prowadzenia samochodów.

11.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onczwartek, 07 marzec 2024 15:40

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież