Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Samotni rodzice mają większe trudności ze znalezieniem zakwaterowania
Belgia: 30 kobiet z dziećmi eksmitowanych z byłego hotelu w Brukseli
Belgia: Pogoda na piątek 17 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 17 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: W Tervuren zauważono 20 młodych dzików
Polska: Leczyli boreliozę zakazaną w Polsce metodą. Wkroczył rzecznik praw pacjenta
Belgia: Podejrzany o podwójne morderstwo w Molenbeek oddał się w ręce policji
Film „Putin”, w reżyserii Patryka Vegi [zobacz ZWIASTUN 2:30min]
Polska: W jakim stanie jest Poczta Polska? To niemal trup
Basen w Mechelen ewakuowany po tym, jak dzieci poczuły się źle

Belgia: To „chiński Rolls-Royce”, mówią znawcy. Wkrótce dostępny także w Belgii

Od końca października będzie można kupić w Belgii samochody chińskiej marki Hongqi, znanej przede wszystkim z produkcji luksusowych limuzyn, wożących choćby chińską elitę państwową.

Samochody tej marki znajdą się w ofercie szwedzkiego dilera Hedin, poinformował flamandzki dziennik „De Tijd”. Początkowo dostępny będzie tylko jeden model tej marki: elektryczny SUV E-HS9. Sprzedawany będzie w salonach w Brukseli, Gandawie i Antwerpii (lub w okolicy tych miast).

Nie są to tanie samochody, ale mowa tu o luksusowych wozach, często pełniących funkcję służbowych aut biznesmenów i polityków. Podstawowa wersja SUV E-HS9 ma kosztować w Belgii prawie 70 tys. euro. To model z akumulatorem pozwalającym przejechać niespełna 400 km bez ładowania.

Lepiej wyposażone wersje z silniejszym akumulatorem, pozwalającym pokonywać większe dystanse bez ładowania, są sporo droższe i kosztują nawet ponad 100 tys. euro - czytamy w „De Tijd”.

Hongqi to w Chinach firma z kilkudziesięcioletnią tradycją, przeżywająca od kilku lat okres szybkiego rozwoju. Koncern postawił na samochody elektryczne i coraz odważniej wchodzi na zagraniczne rynki, również europejskie. Samochody tej marki można już kupić między innymi w Holandii, Szwecji i Norwegii.

Jeszcze kilka lat temu chińscy producenci odgrywali na belgijskim rynku kompletnie marginalną rolę. W 2020 r. w kraju ze stolicą w Brukseli sprzedano jedynie 22 samochody chińskiej produkcji.

W ciągu dwóch, trzech lat chińska oferta motoryzacyjna w Belgii znacząco się zwiększyła, co przełożyło się na wzrost sprzedaży. W pierwszych siedmiu miesiącach tego roku w Belgii sprzedano już ponad 1,7 tys. samochodów chińskiej produkcji - poinformował dziennik „De Tijd”.

01.10.2023 Niedziela.BE // fot. ginger_polina_bublik / Shutterstock.com

(łk)

Last modified onpiątek, 29 wrzesień 2023 17:25

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież