Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Bruksela oficjalnie „antyfaszystowskim miastem”
Polska: Miliardy złotych leżą na kontach. Będzie je łatwiej odzyskać
Belgia: 2-latka wybudzona ze śpiączki. „Zawinił ojciec”
Polska: Kopciuchy trują na potęgę. Miliardy złotych rocznie idą z dymem
Krwawa rzeź w minizoo w Willebroek. Odpowiedzialna... kuna!
Polsa: Wybory 2025. Lata mijają, a niepełnosprawni wciąż mają te same problemy
Temat Dnia: Morderstwa - Belgia, niestety, w „unijnej czołówce”
Polska: Czternasta emerytura. Wiemy, że będzie i w jakiej wysokości
Słowo dnia: Paardrijden
Belgia: Trafiła do szpitala po ataku... dzika

Belgia, Flandria: Rekordowa liczba mandatów dla motorniczych i kierowców autobusów!

Belgia, Flandria: Rekordowa liczba mandatów dla motorniczych i kierowców autobusów! Fot. Andreas Vancoillie / Shutterstock.com

Także oni łamią przepisy drogowe - i to coraz częściej. W ubiegłym roku kierowcy i motorniczy De Lijn dostali ponad 2,5 tys. mandatów - poinformował dziennik „De Tijd”.

De Lijn to spółka odpowiedzialna za transport publiczny we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii. Jak wynika z danych udostępnionych przez ministerstwo transportu Flandrii, pracownicy De Lijn coraz częściej dostają mandaty za wykroczenia drogowe popełniane w trakcie pracy.

W ciągu czterech lat liczba takich mandatów prawie się podwoiła. W 2019 r. motorniczy i kierowcy De Lijn karani byli za wykroczenia drogowe 1.277 razy, a w 2023 r. już 2.531 razy.

Łączna kwota mandatów, wystawionych w ubiegłym roku motorniczym i kierowcom De Lijn to 173 tys. euro. Około dwie trzecie mandatów zapłaciła za pracowników spółka De Lijn. Zgodnie z przepisami, kierowcy i motorniczy muszą płacić za mandaty z własnej kieszeni tylko wtedy, gdy po raz kolejny złamią przepisy.

Zdecydowana większość mandatów wystawianych pracownikom De Lijn dotyczy niewielkiego przekroczenia dopuszczalnej prędkości maksymalnej.

Związkowcy tłumaczą większą liczbę mandatów tym, że motorniczy i kierowcy autobusów muszą pracować zgodnie z „nierealistycznymi rozkładami jazdy”, wymuszającymi na nich dużą punktualność. Także większa liczba policyjnych kontroli oraz fotoradarów przekłada się na większą liczbę rejestrowanych wykroczeń drogowych.


10.04.2024 Niedziela.BE // Fot. Andreas Vancoillie / Shutterstock.com

(łk)

Last modified onśroda, 10 kwiecień 2024 12:27

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież