Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgijski uniwersytet awansował w światowym rankingu
Belgia: Nadmorskie miejscowości edukują turystów. „W 10 językach”
Belgia: Pojazdy służbowe emitują mniej CO₂
Belgia, Bruksela: Rośnie konsumpcja gazu rozweselającego
Niemcy: Parlament przedłuża misję Bundeswehry w Bośni
Belgia: Coraz więcej chorób rozprzestrzenia się przez klimatyzację!
Słowo dnia: Strand
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 28 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: „Jesteśmy szczęśliwi”. Choć nie wszyscy…
Belgia: Dom wolnostojący to luksus? Jest drożej
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Słowo dnia: Zalmsalade

To zdrowe, pożywne danie. Zalm oznacza w języku niderlandzkim łososia, a salade to sałatka. Zalmsalade to zatem sałatka z łososiem.

W Belgii, podobnie jak w Polsce, łosoś to popularna ryba (vis). Inne rodzaje ryb (vissoorten) często jadanych w kraju ze stolicą w Brukseli to kabeljauw (dorsz), haring (śledź), forel (pstrąg) i tonijn (tuńczyk). Mieszkańcy Belgii lubią też owoce morza, np. krewetki (garnalen) i małże (mosselen).

Jeśli chodzi o łososia, to można go serwować na różne sposoby, nie tylko jako składnik sałatki. Popularny jest na przykład łosoś wędzony (gerookte zalm), smażony (gebakken zalm) i grillowany (gegrilde zalm).

Słowo zalm jest w języku niderlandzkim rodzaju męskiego, a zatem łączy się z rodzajnikiem określony de. Powiemy więc de zalm. Liczba mnoga to zalmen (łososie).

Wymowę słowa zalm usłyszymy między innymi TUTAJ.

Filet z łososia to zamlfilet, a krokiet z nadzieniem z łososia to zalmkroket. Łosoś może być świeży (verse zalm), dziki (wilde zalm), hodowlany (kweekzalm) albo na przykład surowy (rauwe zalm). Łososia norweskiego określamy wyrażeniem Noorse zalm.

Kanapka z łososiem to zalmbroodje, a wrap z tą rybą to zalmwrap. Ogólnie potrawa lub danie z łososia to zalmgerecht (samo słowo gerecht oznacza właśnie danie, potrawę). Eet smakelijk!

Więcej słów dnia


27.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Strand

Można się położyć, nic nie robić, słuchać szumu morza, opalać się i wreszcie - odpocząć… Nie każdy jednak przepada za plażą, czyli strand w języku niderlandzkim.

Na plażach bywa też bowiem tłoczno (druk), brudno (vies) i głośno (lawaai to hałas). Także fale upałów (hittegolf) i intensywne słońce (zon) to dla wielu zmora, a nie przyjemność.

Opinie o plażach są różne, ale jednak co roku miliony mieszkańców Belgii i Polski wyjeżdżają na strandvakantie, czyli wakacje/urlop na plaży (vakantie to wakacje).

Czasem nie trzeba wcale wyjeżdżać. Latem w Belgii i w Polsce bywa tak ciepło, że można mówić o strandweer, czyli o pogodzie plażowej (weer to pogoda).

Czas na plaży można spędzać biernie lub aktywnie. Na plaży możemy na przykład leżeć (liggen), opalać się (zonnen), szukać muszelek (schelpen zoeken), bawić się (spelen), spacerować (wandelen), ale także biegać (hardlopen) i uprawiać sport (sporten).

Piasek to w języku niderlandzkim zand, a piaszczysta plaża to zandstrand. Dzika, naturalna plaża to natuurstrand, plaża dla nudystów to naaktstrand, a sztuczna plaża miejska to stadsstrand.

Na plażach często działają bary z drinkami (strandbar), można tu kupić lody (ijsjes) i frytki (friet). Wybierając się na plażę, warto zabrać ręcznik (handdoek) i krem do opalania (zonnecrème).

Słowo strand jest w języku niderlandzkim rodzaju nijakiego, a zatem łączy się z rodzajnikiem określonym het. Mówiąc więc o konkretnej plaży, powiemy het strand. Liczba mnoga to stranden (plaże).

Wymowę słowa strand usłyszymy między innymi TUTAJ.

Więcej słów dnia


28.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Gaz, ropa, prąd. Jakiej energii zużywamy najwięcej?

W Belgii energia ze źródeł odnawialnych tylko w niewielkim stopniu zaspakaja zapotrzebowanie energetyczne gospodarstw domowych.

O wiele większe znaczenie w bilansie energetycznym belgijskich konsumentów odgrywa gaz ziemny, ropa (oraz inne produkty przemysłu petrochemicznego) i energia elektryczna.

Jak wynika z danych udostępnionych przez unijne biuro statystyczne Eurostat, w 2023 r. aż 41% energii zużytej przez gospodarstwa domowe w Belgii stanowiła energia uzyskana z gazu ziemnego. To więcej niż w skali całej Unii Europejskiej (niespełna 30%).

Około 26% zapotrzebowania energetycznego belgijskich gospodarstw domowych zaspokojono w 2023 r. przy użyciu ropy i innych produktów przemysłu petrochemicznego.

Energia elektryczna odpowiadała w 2023 r. za niespełna 20% zużycia energii belgijskich gospodarstw domowych, a z odnawialnych źródeł pochodziło jedynie 12,8% energii zużytej wtedy przez belgijskich odbiorców indywidualnych.

To dużo mniej niż w skali całej UE i to jeden z najniższych wyników we Wspólnocie. W 2023 r. w całej UE energia ze źródeł odnawialnych stanowiła prawie 24% łącznego zużycia gospodarstw domowych.

Gorzej od Belgii wypadły pod tym względem jedynie Szwecja, Holandia, Luksemburg i Irlandia. Na przykład w Polsce energia ze źródeł odnawialnych stanowiła w 2023 r. już ponad jedną czwartą (25,4%) całości energii wykorzystanej przez gospodarstwa domowe.


27.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, praca: Ojcowie zarabiają więcej niż bezdzietni mężczyźni. Dlaczego?

Mężczyźni mający dzieci zarabiają w Belgii średnio więcej niż mężczyźni bez dzieci - nawet jeśli są w podobnym wieku i wykonują podobną pracę. Czy na belgijskim rynku pracy można mówić o „bonusie taty”?

Jak wynika z analizy firmy Attentia, ojcowie w Belgii zarabiają średnio o kilkaset euro brutto miesięcznie więcej niż ich bezdzietni koledzy. W badaniu wzięto pod lupę zarobki prawie 50 tys. mężczyzn zatrudnionych w kraju ze stolicą w Brukseli. Wyniki badania omówiono między innymi na łamach dziennika „Het Laatste Nieuws”.

Kategorią wiekową z największą różnicą w płacach była grupa mężczyzn w wieku od 45 do 54 lat. Ojcowie z tej kategorii wiekowej zarabiają w Belgii średnio aż o 565 euro brutto miesięcznie więcej niż ich bezdzietni koledzy. W grupie wiekowej 55 lat i więcej różnica ta była najmniejsza - choć wciąż spora (392 euro brutto miesięcznie na korzyść ojców).

Dlaczego ojcowie są lepiej opłacani? Eksperci tłumaczą to postawą pracodawców, którzy uznają ojców za bardziej odpowiedzialnych, zaangażowanych i stabilnych pracowników.

Ojcowie, mający „rodzinę na wyżywieniu”, są bardziej skłonni brać nadgodziny i bardziej starają się o awans. Bezdzietny mężczyzna ma przeważnie mniej finansowych zobowiązań, więc jest większe ryzyko, że zrezygnuje z pracy lub będzie mu „mniej zależeć” - tłumaczą eksperci, cytowani przez „Het Laatste Nieuws”.

W przypadku kobiet zależność ta jest zupełnie inna: to kobiety bezdzietne są z zasady lepiej wynagradzane niż matki. Przedsiębiorcy mniej chętniej zatrudniają kobiety z dziećmi i dają im awanse, wynika z badań.

Pracodawcy obawiają się, że kobiety z dziećmi wkrótce znów zostaną matkami (i pójdą na urlop macierzyński). Zakładają też, że matki będą się mniej angażować w pracę, bo mają też na głowie wychowywanie dzieci i prowadzenie gospodarstwa domowego.

Badanie Attentia pokazuje zatem, że wielu pracodawców wciąż kieruje się stereotypami, zakłada tradycyjny podział ról w rodzinie i często podświadomie dyskryminuje matki, jednocześnie faworyzując ojców.

Szukasz pracy w Belgii? Sprawdź OGŁOSZENIA na Niedziela.be


26.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed