Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Sojusz strategiczny: USA i Ukraina łączą siły w zakresie kluczowych surowców
Najemcy z Brukseli mają pierwszeństwo w zakupie domów na sprzedaż!
Belgia: Jedna osoba ranna w strzelaninie w Anderlechcie
Belgia: Znamy już kwietniową inflację. Spora zmiana
Belgia, biznes: Belgijskie firmy wśród liderów korzystania ze sztucznej inteligencji!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 1 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, Bruksela: Rozległy pożar centrum recyclingu metali
Polska: Wybory 2025. Na kogo zagłosują młodzi? I czy w ogóle chcą iść na wybory?
Mężczyzna ranny w ataku nożem w pobliżu stacji Bruksela-Midi
Burza, cisza, triumf: Iga Świątek po trzech setach odprawia rosjankę

Belgia: „Nie mieli maseczek, nie zachowywali dystansu”. 150 osób na pogrzebie w Zaventem, w tym 2 policjantów

Belgia: „Nie mieli maseczek, nie zachowywali dystansu”. 150 osób na pogrzebie w Zaventem, w tym 2 policjantów fot. Shutterstock, Inc.

Na pogrzebie, który odbył się w sobotę w Zaventem, złamano szereg obostrzeń wprowadzonych na czas pandemii. Policja nie interweniowała, choć dwóch funkcjonariuszy było na miejscu – poinformował portal vrt.be.

Łamanie obostrzeń w trakcie pogrzebów zdarzało się w Belgii już wcześniej. Tym razem sprawa szczególnie mocno zainteresowała media, bo na uroczystości obecni byli dwaj policjanci.

Funkcjonariusze towarzyszyli więźniowi, któremu pozwolono na przyjście na pogrzeb matki. Według burmistrz Zeventem Ingrid Holemans policjanci zdawali sobie sprawę, że łamane są obostrzenia, ale nie mogli interweniować, bo ich zadaniem było pilnowanie więźnia.

Dlaczego więc na miejsce nie wezwano dodatkowych funkcjonariuszy? Według szefa policji w Zaventem w trakcie pogrzebu nie było w pobliżu żadnego dostępnego patrolu. – To pech, ale akurat w tym czasie mieliśmy dwie nagłe interwencje, a niestety mamy za mało ludzi – przyznał komisarz Jean-Pierre Van Thienen.

- Poza tym trudno coś osiągnąć demonstracją siły wobec żałobników. Żałuję jednak bardzo, że nie ukaraliśmy osób łamiących zasady – dodał Van Thienen, cytowany przez vrt.be.

31.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież