Belgia. Znany wirusolog: Szczyt zakażeń mamy już najprawdopodobniej za sobą

- Szczyt zakażeń czwartej fali pandemii osiągnęliśmy najprawdopodobniej w poniedziałek 22 listopada – uważa Steven Van Gucht, jeden z najważniejszych belgijskich wirusologów, związany z Państwowym Instytutem Zdrowia Sciensano.

- Wtedy stwierdziliśmy 25.574 nowych przypadków, czyli najwięcej od początku pandemii – powiedział Van Gucht w trakcie konferencji prasowej krajowego centrum zarządzania kryzysowego. Jego słowa cytuje między innymi flamandzki dziennik „De Standaard”.

Średnia tygodniowa liczba zakażeń wzrosła jednak w piątek o około 6%. To skutek większej liczby zakażeń wśród dzieci i młodzieży. W przypadku osób dorosłych mamy do czynienia z zatrzymaniem tempa wzrostu.

Trudno jednak powiedzieć, kiedy liczba zakażeń zacznie wyraźnie spadać. Być może zatrzyma się ona na pewien czas na wysokim poziomie, a być może już wkrótce zaczniemy obserwować spadek. Wprowadzenie dodatkowych obostrzeń, na co belgijski rząd zdecydował się w piątek, zwiększa prawdopodobieństwo tego, że wkrótce nowych zakażeń powinno być mniej – czytamy w „De Standaard”.

03.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)