Belgia: Wiele osób wciąż obawia się szczepień przeciwko koronawirusowi
- Written by Redakcja
- Published in Koronawirus
- Add new comment
- Widzimy, że część osób zapraszanych na szczepienia faktycznie z nich nie korzysta. Są wśród nich także pracownicy medyczni – przyznał belgijski minister zdrowia Frank Vandenbroucke, cytowany przez portal vrt.be.
Minister jest przeciwnikiem obowiązkowych szczepień. Vandenbroucke uważa, że zamiast przymusu należy stosować argumenty i przekonywać wątpiących do tego, by się zaszczepili.
Problem jest jednak poważny, przyznał minister. Vandenbroucke przypomniał przy tej okazji wyniki ankiety na temat szczepień. Ankietę przeprowadzono w grudniu 2020 r., więc nie jest bardzo aktualna, ale dobrze pokazuje, jak wielkie wątpliwości wzbudzały szczepienia.
We Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) 11% ankietowanych deklarowało, że nie chce się zaszczepić, a 22% było niezdecydowanych. W Brukseli przeciwników szczepień było 16%, a wahających się 29%. W Walonii (południowej, francuskojęzycznej części Belgii) sceptycyzm był największy: aż 22% osób nie chciało się zaszczepić, a 31% było niezdecydowanych.
Także wśród pracowników systemu opieki zdrowotnej wątpliwości były wielkie. W Brukseli i Walonii tylko jedna trzecia ankietowanych pracowników medycznych była pewna tego, że się zaszczepi. Pozostałe osoby się wahały lub były przeciwne. We Flandrii gotowość do szczepień była wyższa. Tam tylko co trzeci pracownik medyczny jeszcze się wahał lub nie zamierzał się szczepić.
Do 1 marca około 510 tys. mieszkańców Belgii dostało pierwszą dawkę szczepionki na COVID-19. Dwie dawki otrzymało 314 tys. mieszkańców.
03.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
Latest from Redakcja
- Polska: Nie segregują śmieci, dostają kary i idą do sądu. Setki spraw
- Polska: Kim jest Ignacy z bluzy Stanowskiego? Ludzie masowo wpłacają pieniądze
- Polska: W tych zawodach mogliby pracować kandydaci na prezydenta
- Polska: Na połączenia z tego numeru trzeba uważać. Bo można dużo stracić
- Polacy za obowiązkowym szkoleniem wojskowym. Kto ma bronić granic?