Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Od 2026 roku bardziej surowe przepisy dotyczące nawozów w Brabancji i Limburgii
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 21 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Policjanci zapowiadają strajk pod koniec kwietnia
Polska: Są już pieniądz na podręczniki. Wystarczy złożyć wniosek
Belgia, biznes: W tych branżach najwięcej bankructw
Belgia, praca: Leniwy jak Belg…? Nadal wielu ludzi nie pracuje
Niemcy wykluczają Rosję z obchodów zakończenia II wojny światowej!
Belgia: Podrożała aż o 10%. Belgia z niej słynie
Słowa dnia: Zalig Pasen!
Wielkanoc 2025 - Wesołych Świąt

Belgia: Również producent czekoladek w kryzysie. Prognozowane zyski Leonidasa niższe o 50%

Belgia: Również producent czekoladek w kryzysie. Prognozowane zyski Leonidasa niższe o 50% fot. Shutterstock, Inc.

Producent czekoladek Leonidas odnotował znaczny spadek sprzedaży w pierwszej połowie bieżącego roku. Nie odnotowano żadnego wzrostu sprzedaży i zyski firmy zatrzymały się na poziomie 7 mln euro (zamiast prognozowanych 15 mln).

Kiedy w marcu wprowadzono krajową kwarantannę, sklepy marki Leonidas, a także inne tego typu przedsiębiorstwa pozostały otwarte. Pomimo tego, zakup czekoladek nie był priorytetem dla rzadko wychodzących z domu Belgów. Większość klientów trzymała się z daleka od popularnych w Belgii sklepów z czekoladą. Sektor został bardzo dotknięty przez kryzys również dlatego, że Wielkanoc jest jednym z najbardziej dochodowych okresów dla producentów czekolady. Pozostałe dwie ważne daty to Boże Narodzenie oraz Walentynki.

„Na początku marca byliśmy w bardzo dobrej sytuacji” - w rozmowie z De Tijd, przekazał prezes firmy, Philippe De Selliers. „Ale lockdown pojawił się w najgorszym możliwym momencie, tuż przed jednym z najbadziej dochodowych dla nas okresów, czyli przed Wielkanocą. Nasze magazyny i sklepy były wypełnione świeżą czekoladą, której nagle nie mogliśmy się pozbyć” - tłumaczył De Selliers.

Rok obrotowy marki Leonidas trwa od czerwca do czerwca i w tym roku firma liczyła na podwojenie zysków z ubiegłego roku, a zatem na zarobki rzędu 15 mln euro. Zamiast tego zyski firmy utrzymały się na tym samym poziomie, czyli 7 mln euro, zaś w magazynach pozostały setki ton produktów. Pralinki Leonidas są produkowane m.in. ze świeżego masła i śmietany, więc po zakupie należy trzymać je w lodówce, ponieważ maja krótki termin przydatności.

W 98% punkty sprzedaży są obsługiwane przez właścicieli franczyz, ale to firma Leonidas musi zadbać o to, aby w punktach przestrzegano lokalnych norm bezpieczeństwa i higieny. „Do punktów dostarczyliśmy ponad 200 ton produktów czekoladowych za darmo i to umożliwiło franczyzobiorcom zachowanie płynności finansowej. Poza tym sporo czekoladek rozdaliśmy naszemu personelowi. Ale nawet wówczas musieliśmy zniszczyć bardzo dużą ilość naszych zapasów. Chodzi tu o świeże produkty, zaś do końca czerwca nie sprzedaliśmy prawie niczego” - przekazał De Selliers.

Jedyną dobrą stroną tej sytuacji, było rozwój sprzedaży on-line. Belgijskie wytwórnie czekolady są raczej tradycyjne i ich sprzedaż w sieci była dotąd mocno ograniczona. W czasie epidemii, z powodu rosnącego zapotrzebowania na zakupy on-line, musiało się to zmienić.

 

14.08.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

Last modified onpiątek, 21 sierpień 2020 23:16

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież