Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota,13 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Ponad 9 mln wykroczeń drogowych w 2024 roku. „Rekord”
Średni czynsz w Brukseli? „Co najmniej 1000 euro”
Polska: Chce zwolnić emerytów z podatku dochodowego. Ale nie wszystkich
Belgia: Zbiórka zużytych urządzeń w szczytnym celu
Flandria: 25 potencjalnych oszustów rozpoczęło studia medyczne!
Ponad 2 tys. darmowych drzew dla mieszkańców Antwerpii!
Belgia: Ponowny wzrost wskaźnika zatrudnienia
Belgia, praca: Oni najczęściej bez pracy
Belgia: Kobiety pożyją dłużej. To duża różnica?

Belgia: Piloci Brussels Airlines chcą zrezygnować z 45 proc. wynagrodzenia, by ocalić miejsca pracy

Belgia: Piloci Brussels Airlines chcą zrezygnować z 45 proc. wynagrodzenia, by ocalić miejsca pracy fot. Adam Jan Figel / Shutterstock.com

Piloci pracujący dla Brussels Airlines napisali list otwarty z propozycjami uratowania linii lotniczej. Piloci zaproponowali m.in. obniżenie własnej pensji o prawie połowę. List popierany przez trzy główne związki zawodowe został skierowany do kierownictwa linii lotniczej, rządu i społeczeństwa.

- Bez pomocy finansowej Lufthansy i państwa belgijskiego nie mamy szans na przetrwanie - alarmują w liście piloci.

Aby zaoszczędzić jak najwięcej miejsc pracy, piloci proponują obniżenie własnych zarobków do 2023 r. Pracownicy kokpitu są gotowi zaakceptować 45-procentowe obniżenie wynagrodzeń. Mogłoby to zatrzymać więcej pracowników na pokładzie, co również zmniejszyłoby świadczenia z tytułu zwolnień o łączną kwotę 22 milionów euro. Piloci obliczyli, że ich wysiłki mogą zaoszczędzić do 100 milionów euro do 2023 r. i mają nadzieję, że dzięki temu żaden pilot nie zostanie zwolniony.

Linie lotnicze Brussels Airlines znajdują się w trudnej sytuacji z powodu kryzysu koronawirusowego. Od dłuższego czasu firma nie ma żadnych nowych przychodów, a nadal ponosi wysokie koszty. Władze linii twierdzą, że do końca miesiąca rezerwy finansowe się skończą. Zagrożonych jest 1000 miejsc pracy.

 

20.05.2020 Niedziela.BE

(mś)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież