Belgia: Od środy dużo więcej szczepień
- Written by Redakcja
- Published in Koronawirus
- Add new comment
Oficjalnie szczepienia przeciwko koronawirusowi rozpoczęły się w Belgii w poniedziałek 28 grudnia. To jednak dopiero od środy 6 stycznia szczepienia będą odbywać się na szeroką skalę.
Pierwszym mieszkańcem Belgii zaszczepionym przeciwko koronawirusowi był 96-letni Jos Hermans, lokator domu spokojnej starości w Brukseli.
Pierwszy mieszkaniec Belgii zaszczepiony na koronawirusa!
To właśnie mieszkańcy domów spokojnej starości są w grupie, która jako pierwsza uzyskała w Belgii prawo do szczepień na COVID-19.
W grudniu i pierwszych dniach stycznia zaszczepiono jedynie niewielką liczbę osób. Faktyczny początek programu szczepień na szeroką skalę zaplanowano na środę 6 stycznia (czyli w Święto Trzech Króli).
W Brukseli władze zamierzają do piątku podać pierwszą dawkę szczepionki około 4 tys. mieszkańcom domów spokojnej starości. We Flandrii do niedzieli zaszczepionych ma zostać 6,6 tys. pracowników i mieszkańców tego rodzaju ośrodków, a w Walonii w ciągu tego tygodnia zaszczepionych ma zostać 11,5 tys. osób, informuje portal nu.nl.
W kolejnych tygodniach liczba szczepionych mieszkańców domów spokojnej starości ma być jeszcze większa, zapewniają belgijskie władze. Szczepieni mają być także pracownicy tych ośrodków.
W styczniu Belgia dostawać będzie tygodniowo ponad 80 tys. szczepionek Pfizer/BioNTech. W lutym liczba ta wzrośnie do 100 tys. dawek tygodniowo.
W przypadku szczepionek Pfizer/BioNTech należy podać dwie dawki, a czas pomiędzy pierwszym a drugim szczepieniem nie powinien być dłuższy niż 6 tygodni.
05.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
Latest from Redakcja
- Polska: Zaskoczenie w pośredniaku. Wiele osób ma prawo do zasiłku przez cały rok
- Polska: Wybory 2025. Spoty już w telewizji. To znak, że zaczęły biec ważne terminy
- Polska: Obniżenie składki zdrowotnej. Będzie drugie podejście po wecie prezydenta
- W Polsce lepiej leniuchować, niż pracować? Zasiłki są całkiem spore
- Polska: Smartfony w szkołach. Wiemy, co rodzice sądzą o zakazie korzystanie z nich