Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Eksport piwa poza UE? Belgia w czołówce!
Belgia: Inflacja spada do najniższego poziomu od początku ubiegłego roku!
Belgia: Były radny skazany po wypadku, w którym zginął rowerzysta
Belgia: Gdzie ryzyko śmierci na drodze wyższe, w Belgii czy w Polsce?
W Belgii wzrasta liczba skarg na cyfrową przemoc seksualną
Wskaźnik zaszczepień wśród dzieci we Flandrii nadal wysoki
Niemcy: Niewielki wzrost PKB
Energia słoneczna niemal pokryła zapotrzebowanie Belgii na prąd!
Słowa dnia: Vlag van Polen
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 2 maja 2025, www.PRACA.BE)

Belgia: Król po raz pierwszy spotkał się ze swoją „nową” siostrą

Belgia: Król po raz pierwszy spotkał się ze swoją „nową” siostrą fot. PP Photos / Shutterstock.com

Król Filip II po raz pierwszy w życiu spotkał się ze swoją przyrodnią siostrą Delphine. Do spotkania doszło w piątek 9 października, ale poinformowano o nim z tygodniowym opóźnieniem.

Przypomnijmy, na początku tego roku po wieloletniej batalii sądowej i badaniach DNA były król Belgów Albert II (ojciec obecnego króla Filipa II) w końcu przyznał, że jest biologicznym ojcem Delphine Boël.

Niedawno belgijska artystka uzyskała też prawo do używania tytułu księżniczki i nazwiska biologicznego ojca. Teraz nie nazywa się już Delphine Boël, ale Delphine van Saksen-Coburg.

Uznanie ojcostwa przez Alberta II oznacza, że Delphine van Saksen-Coburg może się domagać praw do dziedziczenia części majątku króla. Jako dziecko pozamałżeńskie nie ma jednak prawa do tronu – informują belgijskie media.

Delphine van Saksen-Coburg powiedziała, że jest szczęśliwa, że batalia sądowa dotycząca ojcostwa już się zakończyła. Przyznała jednak, że nie może zbyt wiele oczekiwać ze strony biologicznej rodziny. - Ale jeśli nagle się do mnie odezwą, to nie odwrócę się do nich plecami, to pewne – mówiła na początku października.

Jak się okazało, do nawiązania kontaktu doszło całkiem szybko.

„W piątek 9 października w pałacu w Laken spotkaliśmy się po raz pierwszy w życiu. Ta długa i niezwykła rozmowa pozwoliła nam się lepiej poznać. Rozmawialiśmy o naszym życiu i wspólnych zainteresowaniach. Ta rodzinna więź będzie się dalej rozwijać”, czytamy we wspólnym oświadczeniu Filipa i Delphine, opublikowanym w czwartek 15 października.

Delphine jest artystką, a król Filip II interesuje się sztuką, więc te „wspólne zainteresowania” dotyczyły zapewne sztuki. Ale i jeśli chodzi o życie osobiste, Filip i Delphine mają podobne doświadczenia, sugerują belgijskie media.

– Jestem pewien, że mieli o czym rozmawiać. Oboje doświadczyli braku miłości ojcowskiej. To tworzy więź – skomentował Mario Danneels, dziennikarz zajmujący się rodziną królewską, cytowany przez dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Były król Albert II, który przez lata zaprzeczał, że jest ojcem Delphine, na razie nie skomentował tego spotkania – informują belgijskie media.

16.10.2020 Niedziela.BE
(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież