Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Horror w gabinecie lekarskim. Pacjentka próbowała udusić lekarza stetoskopem
Belgia: 7 miliardów euro rocznie z Flandrii i Brukseli do Walonii. Nowy raport ujawnia skalę przepływów podatkowych
Polacy piją coraz rzadziej, ale częściej sami. Nowy trend w konsumpcji alkoholu zaskakuje ekspertów
Prognoza pogody dla Belgii - od czwartku 23 października do niedzieli 26 października 2025
Belgia: Ojciec skazany na 20 lat więzienia za trwające dekadę wykorzystywanie seksualne córki
Kolejarze w Belgii zapowiadają trzydniowy strajk. Sparaliżowany może być cały kraj
Płace w Polsce rosną, ale nie dla wszystkich. Realne zarobki stoją w miejscu
Belgia: Alexander De Croo obejmie wysokie stanowisko w Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ)
Polska pogrążona w kryzysie mieszkaniowym. Coraz mniej budów, coraz więcej przeludnionych lokali
Belgia: Bruksela zaostrza kontrole śmieci w sklepach i restauracjach. Aż 70% łamie przepisy

Belgia: „Nie mieli maseczek, nie zachowywali dystansu”. 150 osób na pogrzebie w Zaventem, w tym 2 policjantów

Belgia: „Nie mieli maseczek, nie zachowywali dystansu”. 150 osób na pogrzebie w Zaventem, w tym 2 policjantów fot. Shutterstock, Inc.

Na pogrzebie, który odbył się w sobotę w Zaventem, złamano szereg obostrzeń wprowadzonych na czas pandemii. Policja nie interweniowała, choć dwóch funkcjonariuszy było na miejscu – poinformował portal vrt.be.

Łamanie obostrzeń w trakcie pogrzebów zdarzało się w Belgii już wcześniej. Tym razem sprawa szczególnie mocno zainteresowała media, bo na uroczystości obecni byli dwaj policjanci.

Funkcjonariusze towarzyszyli więźniowi, któremu pozwolono na przyjście na pogrzeb matki. Według burmistrz Zeventem Ingrid Holemans policjanci zdawali sobie sprawę, że łamane są obostrzenia, ale nie mogli interweniować, bo ich zadaniem było pilnowanie więźnia.

Dlaczego więc na miejsce nie wezwano dodatkowych funkcjonariuszy? Według szefa policji w Zaventem w trakcie pogrzebu nie było w pobliżu żadnego dostępnego patrolu. – To pech, ale akurat w tym czasie mieliśmy dwie nagłe interwencje, a niestety mamy za mało ludzi – przyznał komisarz Jean-Pierre Van Thienen.

- Poza tym trudno coś osiągnąć demonstracją siły wobec żałobników. Żałuję jednak bardzo, że nie ukaraliśmy osób łamiących zasady – dodał Van Thienen, cytowany przez vrt.be.

31.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież