Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Inflacja w czerwcu - są już najnowsze dane!
Polska: Mniej pracy, ta sama pensja, a firma może zarobić. Rusza pilotaż
Belgie, Uccle: Zaginął 26-latek
Polska: Na wakacje do hotelu z psem. Pojechać mogą nie tylko torebkowe
Belgia: Kolejny fatalny pościg w Brukseli. Nie żyje motocyklista
Polska: Jak pozbyć się skoszonej trawy? Sprawdź, czego nie wolno robić
Temat dnia: Nawet 27 tys. euro miesięcznie. Tyle zarabiają (niektórzy) lekarze
Polska: Wojsko nie zabierze ogrodów działkowych. Działkowcy są bezpieczni
Słowo dnia: Vakantiedagen
Belgia: We wtorek i środę ostrzeżenie pogodowe! Powodem upały
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Słowo dnia: Aardbeien

Dla wielu ludzi to jeden z ulubionych, najsmaczniejszych owoców, kojarzących się z latem i dzieciństwem. Aardbeien to w języku niderlandzkim truskawki.

Truskawki to owoce letnie (zomervruchten). Sezon truskawkowy (aardbeienseizoen) rozpoczyna się przeważnie pod koniec maja i trwa do lipca. To wtedy na straganach przy drogach (kraampjes langs de weg) można kupić świeże letnie truskawki (verse zomeraardbeien).

-Lekker! - można powiedzieć, kiedy zje się świeżą, słodką (zoete) truskawkę. Jeść świeże truskawki to „verse aardbeien eten”. Wielu ludzi uwielbia truskawki z bitą śmietaną (aardbeien met slagroom), a niektórzy jedzą te owoce z cukrem (aardbeien met suiker).

Truskawki można jeść same lub z dodatkami, ale można z nich też zrobić inne smakołyki. Aardbeientaart to truskawkowy tort (lub tarta), aardbeienijs to lody truskawkowe, aardbeienconfituur to konfitura z truskawek, zaś aardbeienjam to dżem z truskawek.

Smaczny jest też jogurt truskawkowy (aardbeienyoughurt), a niektórzy robią z tych owoców mleczne koktajle (aardbeiensmoothie, aardbeienmilkshake). Pokrojone w plasterki truskawki to „in plakjes gesneden aardbeien”.

Dlaczego w niderlandzkim truskawka to właśnie aardbei? Samo słowo aard oznacza ziemię, grunt, a bei to dawna forma słowa bes, oznaczającego jagodę. Dosłownie aardbei to więc „ziemna jagoda” - truskawki rzeczywiście rosną nisko przy ziemi, więc jest to jakoś logiczne…

Jedna truskawka to w języku niderlandzkim een aardbei. Kiedy mowa o konkretnej truskawce, to słowo to łączy się z rodzajnikiem określonym de. Mamy więc de aardbei. Liczba mnoga to aardbeien (truskawki).

Wymowę słowa aardbeien znajdziemy TUTAJ.

Więcej słów dnia


15.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Życzenia 100 lat? Coraz częściej się spełniają!

Mieszkańcy Belgii żyją coraz dłużej, a odsetek ludzi w podeszłym wieku jest obecnie dużo wyższy niż kilka dekad temu. Przybywa też 100-latków…

Na początku tego roku w kraju ze stolicą w Brukseli mieszkało już prawie 3,2 tys. ludzi, mających 100 lat lub więcej. Dane na ten temat opublikował niedawno temu Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Kobiety żyją średnio dłużej niż mężczyźni, więc nie dziwi, że w grupie 100-latków to one liczebnie dominują. Na początku 2025 r. w Belgii żyło 2.630 kobiet mających co najmniej 100 lat. Mężczyzn w tak podeszłym wieku było około pięciokrotnie mniej, bo 540.

Także w kategorii wiekowej od 95 do 99 lat przeważają kobiety. Na początku tego roku 95-99 lat miało ponad 20 tys. mieszkanek Belgii i nieco ponad 6 tys. mieszkańców.

Ludzi w wieku od 90 do 94 lat jest w Belgii już ponad 100 tys. Do tej kategorii wiekowej zaliczało się na początku tego roku prawie 73 tys. kobiet i ponad 34 tys. mężczyzn.

Jeśli chodzi o ludzi w wieku 100 lat i więcej, to większość z nich mieszka we Flandrii, czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju. Jest ich tam około 1,9 tys.

Ponad 900 ludzi w wieku co najmniej 100 lat mieszkało na początku tego roku w Walonii (czyli w południowej, francuskojęzycznej części kraju). W Regionie Stołecznym Brukseli ludzi w tym wieku było jedynie około 350.


16.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Przybywa seniorów, ubywa młodych

Na początku tego roku już 5,6% mieszkańców Belgii miało 80 lat lub więcej. Trzy dekady wcześniej odsetek ludzi w tym wieku był wyraźnie niższy i wynosił 3,8%.

Belgijskie społeczeństwo się starzeje, a obecnie średni wiek mieszkańca kraju znanego z piwa, gofrów i czekolady to 42 lata. Jeszcze trzy dekady temy mieszkańcy Belgii byli średnio o 4 lata młodsi, przypomniał urząd Statbel.

Seniorzy żyją jednak coraz dłużej, a liczba urodzeń nie jest wysoka. Proporcje w społeczeństwie zatem się zmieniają i przybywa ludzi w wieku emerytalnym, a tych w wieku produkcyjnym jest relatywnie mniej.

Na początku 2025 r. w Belgii mieszkało już ponad 11,8 mln ludzi. Około 60% z nich stanowiły osoby w wieku produkcyjnym, a zatem mające od 18 do 64 lat. Niespełna jedną piątą stanowiły osoby niepełnoletnie, a nieco ponad 20% - ludzie w wieku emerytalnym, czyli mający co najmniej 65 lat.

Dla porównania: w 1995 r. mieszkańcy Belgii w wieku emerytalnym stanowili jeszcze mniej niż jedną szóstą (15,8%) populacji, a dzieci i młodzież do 18. roku życia - prawie 22%. Dziś już ludzi w wieku emerytalnym (20,3%) jest więcej niż ludzi, którzy nie ukończyli jeszcze 18 lat (19,6%).


12.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Temat dnia: Już ponad 11,8 mln mieszkańców! „Skutek imigracji”

Na początku tego roku w Belgii mieszkało już 11,83 mln ludzi. To o prawie 62 tys. więcej niż rok wcześniej. Rosnąca populacja to skutek dodatniego bilansu migracyjnego, a nie przyrostu naturalnego.

W ubiegłym roku w kraju ze stolicą w Brukseli urodziło się ponad 108 tys. dzieci. Liczba zgonów była w tym czasie wyższa, bo wyniosła około 112 tys. Przyrostu naturalny był zatem ujemny. W ciągu roku w Belgii zmarło o około 4 tys. ludzi więcej niż się urodziło.

Populacja w tym czasie jednak się zwiększyła. Jak to możliwe? Wszystko za sprawą migracji. Liczba ludzi, którzy w 2024 r. przeprowadzili się na stałe do Belgii była bowiem wyższa niż liczba osób, które na stałe opuściły ten kraj.

Jak wynika z danych Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel, w ubiegłym roku do Belgii z innych państw przeprowadziło się ponad 194 tys. ludzi. Przeprowadzek w przeciwnym kierunku (czyli z Belgii za granicę) było jedynie 128 tys. Bilans migracyjny był więc na wielkim plusie i wyniósł 66 tys.

Liczba ta pomniejszona o ujemny przyrost naturalny (-4 tys.) daje nam 62 tys. O tyle właśnie zwiększyła się w ubiegłym roku populacja Belgii. Oznacza to przyrost liczby mieszkańców na poziomie około 0,5%.

W Belgii już od kilku dekad robi się coraz tłoczniej. Warto przypomnieć, że w 1995 r. populacja kraju ze stolicą w Brukseli wynosiła jeszcze tylko 10,1 mln. W 2006 r. było to już ponad 10,5 mln, a w 2012 r. padła granica 11 mln. Od 2021 r. Belgia liczy z kolei już ponad 11,5 mln mieszkańców.

Jeśli chodzi o tempo wzrostu populacji, ubiegły rok nie różnił się specjalnie od poprzednich lat. W ostatnich trzech dekadach populacja Belgii rosła w średnim tempie 0,51% rocznie. W ubiegłym roku było to 0,52%, wynika z danych Statbel.

W minionych trzech latach do wzrostu liczby mieszkańców Belgii znacząco przyczyniła się duża migracja w Ukrainy. Z tego brutalnie zaatakowanego przez Rosję kraju napłynęło w okresie od lutego 2022 r. do Belgii wielu uchodźców. Z kolei w latach 2020-2021 r. przyrost ludności był relatywnie niewielki, bo w związku z pandemią wzrosła liczba zgonów.

Belgia dzieli się na trzy główne regiony: niderlandzkojęzyczną Flandrią na północy kraju, francuskojęzyczną Walonię na południu oraz teoretycznie dwujęzyczny (choć w praktyce z dominującym językiem francuskim) Region Stołeczny Brukseli.

Najwięcej ludzi mieszka we Flandrii i to także tam najszybciej przybywa mieszkańców. W ubiegłym roku populacja tej części kraju zwiększyła się o 43 tys., do w sumie prawie 6,85 mln ludzi. Przyrost liczby mieszkańców był tutaj w 2024 r. na poziomie 0,63%.

W Walonii populacja wzrosła w ubiegłym roku w najmniejszym stopniu, bo jedynie o 0,34%. Liczba mieszkańców tej południowej, francuskojęzycznej części kraju zwiększyła się w ubiegłym roku o niespełna 13 tys. Na początku 2025 r. w Walonii mieszkało 3,7 mln ludzi.

Najmniej ludzi mieszka w Regionie Stołecznym Brukseli. Na początku tego roku w stolicy i okolicach mieszkało około 1,26 mln ludzi. To o ponad 6 tys. więcej niż rok wcześniej, co oznaczało wzrost populacji o około 0,49%.

Warto jednak podkreślić, że Region Stołeczny Brukseli to jedyna część Belgii, w której przyrost naturalny był dodatni. W 2024 r. liczba urodzeń była tutaj o ponad 5 tys. większa niż liczba zgonów.


12.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed