Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: Szokująca śmierć 11-letniego Fabiana. Policjant wraca do pracy
Polska: Fala upałów. Tak szybko samochód zamienia się w piekarnik
Słowo dnia: Familienaam
Belgia: Poszedł po frytki... Wyłowiono ciało 19-latka
Niemcy, Stuttgart: Policja śmiertelnie postrzeliła 18-latka
Polska: Rejestracji samochodów ma być szybsza i prostsza
Belgia: Śmierć 21-letniej motocyklistki. „To się nie mogło dobrze skończyć”
Polska: Kamila i Michał: Nie musieliśmy pilnować tego, co jemy
Belgia: Wakacyjny wyjazd? Coraz częściej do Europy Wschodniej
Belgia: Dom za mniej niż 90 tys. euro? To możliwe

Polska: Coraz mniej dzieci na państwowym garnuszku. To nie jest dobry znak

Polska: Coraz mniej dzieci na państwowym garnuszku. To nie jest dobry znak Fot. Canva

Spada liczba dzieci korzystających ze świadczeń rodzinnych. Winne są rosnące pensje i progi dochodowe.

Świadczenie rodzinne to pomoc państwa dla najuboższych. Zależy m.in. od wieku dzieci w rodzinie. Na przykład na malucha do 5 roku dziecka przysługuje 95 zł miesięcznie, a na dziecko w wieku 18-24 lat – 135 zł.

Żeby jednak skorzystać z takiej pomocy, trzeba udowodnić, że jest się biednym – czyli nie przekraczać wskazanych w przepisach progów dochodowych.

Coraz mniej dzieci dostaje zasiłek rodzinny

Tymczasem okazuje się, że maleje liczba dzieci korzystających ze świadczeń. „Dziennik Gazeta Prawna” wylicza, że w 2024 roku zasiłkiem rodzinnym objętych było 782,8 tys. dzieci, co oznacza spadek o 236 tys. w porównaniu do 2023 roku, kiedy to świadczenie otrzymywało 1,01 mln dzieci.

Mniej jest także osób (o 23 proc. rok do roku) korzystających ze świadczeń z funduszu alimentacyjnego.

„Dane Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pokazują, że w ubiegłym roku świadczenia te przysługiwały na 156,5 tys. dzieci, a w ostatnim kwartale 2024 roku otrzymywało je już tylko 131,8 tys. dzieci” – czytamy.

Można się z takiego obrotu sprawy cieszyć, bo to wskazywałoby, że coraz mniej osób potrzebuje pomocy państwa. Tyle że prawda jest inna.

Pensje rosną, ale progi dochodowe się nie zmieniają

Prof. Ryszard Szarfenberg z Uniwersytetu Warszawskiego podkreśla, że od kilku lat mamy do czynienia z „dramatyczną erozją świadczeń rodzinnych”. Chodzi głównie o to, że nie zmieniają się progi dochodowe.

Trzeba także wziąć pod uwagę, że w Polsce rodzi się coraz mniej dzieci, zatem i zakres potrzebnej pomocy jest mniejszy.

Już w kwietniu Infor.pl donosił, że w tym roku liczba osób pobierających zasiłek rodzinny spadnie o 275,6 tys. osób do około 1,7 mln uprawnionych. Stanie się tak dlatego, że rosną płace, a progi nie są zmieniane.

Przypomnijmy, że podstawowy próg to 674 zł na osobę.


16.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Last modified onczwartek, 15 maj 2025 12:30

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież