Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Smartfony w szkołach. Po wakacjach wszystko będzie jasne
Niemcy: Dwie osoby ranne w pożarze w historycznej wiosce
Polska: Setki wypadków, ponad 130 rannych. Tegoroczny bilans e-hulajnóg
Belgijskie związki zawodowe planują duży protest w Brukseli 27 czerwca
Belgia: Rozbite Ferrari, kierowca zbiegł na pieszo
Belgia zobowiązuje się do realizacji celu NATO w zakresie wydatków na obronę
Belgia: Życzenia 100 lat? Coraz częściej się spełniają!
Belgia: Pod tym względem Belgia przedostatnia w UE…
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 16 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Jak długo młodzi mieszkają z rodzicami?

Śmiertelny wypadek w wesołym miasteczku

Śmiertelny wypadek w wesołym miasteczku fot. Shutterstock

Tragiczny finał wizyty w parku rozrywki Bobbejaanland: starszy mężczyzna, wchodząc do karuzeli, spadł kilka metrów i dwa dni później zmarł.

Do wypadku doszło w sobotnie popołudnie w wesołym miasteczku Bobbejaanland (kilkanaście kilometrów na południe od Turnhout) – poinformował flamandzki dziennik Het Nieuwsblad.

Pochodzący z Antwerpii 67-letni mężczyzna, wchodząc do karuzeli gąsienicowej Aztek Espress, znalazł się pomiędzy dwoma gondolami i poleciał kilka metrów q dół. Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek.

Mężczyzna, w stanie krytycznym, trafił do szpitala. Niestety nie udało się go uratować i w poniedziałek zmarł.

Władze parku podkreślają, że karuzela była sprawna. – Kiedy karuzela nie ruszała się, on bardzo nieszczęśliwie znalazł się pomiędzy dwoma gondolami, zamiast wejść do jednej z nich. Spadł dwa, trzy metry. Karuzela była sprawa – gazeta Het Nieuwsblad cytuje przedstawiciela Bobbejaanland.

31.10.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież