Z syryjskiego obozu dla jeńców zniknęły belgijskie dżihadystki i ich dzieci
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Dżihadystka, Nora Verhoeven, a także kilka innych obywatelek Belgii i ich dzieci, zniknęło z obozu dla jeńców Al-Hol w Syrii – twierdzą psycholodzy, którzy mieli odbyć wizytę w obozie.
Dwaj lekarze oraz dwaj psycholodzy mieli udać się do belgijskiego obozu, jednakże ich podróż została odwołana z powodu chaosu, który miał miejsce w obozie Al-Hol. Miejsce to było zarządzane przez wojsko kurdyjskie, które w pewnym momencie utraciło kontrolę. Na skutek ostatnich zdarzeń z obozu zniknęła grupa belgijskich dżihadystek oraz ich dzieci.
„W ostatnich miesiącach z obozu uciekły trzy Belgijki z czwórką dzieci. Nie wiemy, czy są w drodze do Europy, czy też dołączyły do ISIS” - w rozmowie z De Morgen, przekazał psycholog z VUB, Gerrit Loots, który jest szefem zespołu mającego uczestniczyć w sprowadzeniu grupy osób.
Głównym celem podróży do Syrii miało być pobranie próbek DNA od Verhoeven oraz jej dzieci, aby dowieść, że dzieci faktycznie są jej, a zatem mają belgijską narodowość. Jest to krok konieczny przed sprowadzeniem kobiety i je potomstwa do Belgii. Niemniej jednak, Loots otrzymał niedawno informację, że Kurdowie nie wiedzą, gdzie przebywa Verhoeven i jej dzieci. Poza tym nie wiadomo, gdzie znajduje się 5 innych obywatelek Belgii oraz ich 12 dzieci.
„Sytuacja całkowicie wymknęła się spod kontroli. Teraz ISIS przejęło kontrolę nad obozem Al-Hol i powstał już nowy system, w którym powołano dwa wewnętrzne sądy. W tym roku już kilkanaście osób zostało zamordowanych w obozie” - informuje profesor VUB.
„To prowokuje nas do zadania wielu pytań” - w rozmowie z De Morgen, przekazał prawnik reprezentujący zaginioną dżihadystkę, Nicolas Cohen. Mężczyzna nie potrafił powiedzieć nic więcej na temat swojej klientki.
Verhoeven została skazana wraz ze swoim mężem, Koundi Annas, w 2015 roku, w procesie dotyczącym organizacji terrorystycznej Sharia4Belgium. Nie jest jasne gdzie przebywa jej mąż, dżihadysta z Grimbergen. Władze sądzą, że mężczyzna mógł zginać na polu bitwy.
Jakiś czas temu kurdyjskie władze wydały pozwolenie na odwiedzenie obozu przez grupę specjalną – po tym jak państwo belgijskie złożyło wniosek w tej sprawie. Grupa planowała odwiedzić także obóz Roj, gdzie – jak sądzi Loots – przebywa 9 kolejnych obywatelek Belgii oraz ich dziesięcioro dzieci.
03.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)
Latest from Redakcja
- Tragedia w Toruniu: Sławomir Wałęsa, syn Lecha Wałęsy, znaleziony martwy w wieku 52 lat
- Polska: Wybory 2025. Na kogo zagłosują młodzi? I czy w ogóle chcą iść na wybory?
- Polska: Drugi Polak w kosmosie. Wiadomo, kiedy wyruszy historyczna misja Ax-4
- Polskie filmy 25-lecia wybrane. Widziałeś je wszystkie?
- Polska: Termin mija o północy. Ostatnia szansa na złożenie PIT-a