Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Sklepy otwarte o godzinę dłużej? Jest decyzja
Polska: Jan Urban zaczyna pracę w reprezentacji. Unika odpowiedzi o Lewandowskiego
Belgia: Złodziej torebek z Brukseli oczekuje na wyrok
Polska: Diety pudełkowe dla ludzi już były. Teraz hitem jest catering dla psów
36-letnia Belgijka zginęła w Szwajcarii
Polska: Co się dzieje z cenami owoców? „W tym roku przetworów nie będzie”
Temat dnia: Czy woda pitna w Belgii jest bezpieczna?
Polska: Będzie nowa funkcja w aplikacji mObywatel. Do stłuczki nie będzie trzeba już wzywać policji
Słowo dnia: Helaas
Poważny pożar w Watermael-Boitsfort. 50 osób ewakuowanych

Tajemnica otacza morderstwo belgijskiej prawniczki

Tajemnica otacza morderstwo belgijskiej prawniczki Fot. Shutterstock, Inc.

Trzy dni po zamordowaniu z zimną krwią prawniczki Claudii Van Der Stichelen wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Pomimo złożonego szkicu i licznych wskazówek po sprawcy nie natrafiono na żaden ślad. Dochodzenie trwa, a funkcjonariusze przeszukują pobliski las między innymi by znaleźć narzędzie zbrodni.

W sobotnie popołudnie, krótko po godzinie 13:00, Claudia Van Der Stichelen została śmiertelnie postrzelona na podwórku przed domem, a jej syn został ranny w ramię i trafił do szpitala. Napastnik uciekł, kierując się w stronę oddalonego o kilkaset metrów Rynku, ale stamtąd ślad zaginął.

Niewiele wiadomo o napastniku. Opisy wskazują na mężczyznę w wieku od 60 do 65 lat, wzrostu około 1,80 m, siwiejące włosy, ubranego w zielony lub niebieski kombinezon i plecak w kolorze szarym lub ciemnym.

Chociaż otrzymano ponad 30 wskazówek, sprawca pozostaje nieuchwytny. Sprawy prawne Van Der Stichelena, specjalizującego się w prawie budowlanym i rodzinnym, są badane, ale przyczyny ataku pozostają niejasne. Społeczność lokalna jest zaniepokojona, podejrzany jest na wolności. Syn ofiary ma zapewnioną ochronę w szpitalu, a w sądach w Dendermonde i Oudenaarde panuje wzmożona czujność.

W miarę rozwoju śledztwa wciąż pojawiają się pytania dotyczące tragedii, która wydarzyła się przed domem Sint-Lievens-Houtem. Dlaczego prawnik stał się celem ataku i dlaczego sprawcy nie udało się zatrzymać po trzech dniach? Wiele pytań, mało odpowiedzi; pozostaje nadzieja, że to się zmieni w nadchodzących godzinach lub dniach.

31.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shuttertock, Inc.

(ep)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież