Również Uniwersytet w Leuven usuwa popiersie Leopolda II!

Władze Uniwersytetu w Leuven również podjęły decyzję o usunięciu popiersia byłego władcy Belgii, Leopolda II. Posąg znajdował się w uczelnianej bibliotece, teraz trafi do magazynu. To drugi belgijski uniwersytet, który zdecydował się na usuniecie monumentu władcy, który zapisał się w historii Belgii jako kolonialny tyran.

W odpowiedzi na list otwarty wzywający władze uczelni do usunięcia popiersia władcy z biblioteki, dziekan uczelni, Luc Sels, przekazał: „Odpowiedź jest prosta: posąg zostanie usunięty”.

„Rządy Leopolda II były rządami terroru i charakteryzowały się przymusową pracą oraz represjami. Celem popiersia powinno być uhonorowanie postaci historycznej. Choć Leopold II jest postacią ważną historycznie dla naszego kraju, to nie jest osobą, której społeczność KU Leuven chciałaby przyznać tak ważne miejsce” - czytamy w opublikowanym on-line oświadczeniu dziekana.

Tymczasem w Brukseli zbierane są podpisy pod petycją w sprawie usunięcia wszystkich pomników byłego króla Belgii. Z kolei w Gandawie posąg Leopolda II został oblany czerwoną farbą, symbolizującą krew, zaś w Antwerpii podpalono, a następnie usunięto z placu pomnik byłego władcy. Również Uniwersytet w Mons podjął – jako pierwszy – decyzję o usunięciu monumentu króla.

Bezpośrednim impulsem do tych działań są antyrasistowskie demonstracje odbywające się w związku ze śmiercią George'e Floyda, Afroamerykanina, który został uduszony przez policjanta na oczach przechodniów. Belgijski monarcha odegrał bowiem znaczącą rolę w belgijskiej kolonizacji i jest uznawany za zbrodniarza przeciwko ludzkości. Pod jego rządami zmarły miliony obywateli Konga - historycy szacują dziś, że śmierć mogło ponieść nawet 10 mln osób.

12.06.2020 Niedziela.BE // foto: The university library on the Ladeuze square in the city of Leuven in Belgium // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)