Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: Ach te korki... Jest ich więcej?
Polska: Nowe fotoradary już pstrykają. Przy każdej pogodzie śledzą kilka pasów ruchu
Słowa dnia: Een zwoele zomeravond
Pożar w Liège. Ewakuowano około 30 osób
Belgia: Policja z Mechelen złapała włamywaczy
Polska: Robo-taxi lekiem na brak taksówkarzy. Kiedy pojawią się na ulicach?
Belgia: Książę Gabriel ma urodziny. Jego babcia to Polka
Polska: Brawura i alkohol na drogach. Nie żyje aż siedem osób
Belgia: Burmistrz Antwerpii urodziła syna i wraca do ratusza
Belgijska księżniczka powróci na studia magisterskie na Harvard!

Rekordowe korki na belgijskich drogach

Rekordowe korki na belgijskich drogach fot. Shutterstock

We wtorkowy poranek mieliśmy do czynienia na belgijskich drogach z najdłuższymi w tym roku korkami – poinformował dziennik Het Laatste Nieuws.

W sumie w poranek 21 listopada korki w Belgii miały 445 km. Poprzedni rekord wynosił 420 km i pochodził z 13 stycznia tego roku. Wówczas główną przyczyną problemów na drodze były opady śniegu w Walonii.

Tym razem zakorkowana była przede wszystkich Flandria, czyli północna, niderlandzkojęzyczna część kraju. We wtorek około godziny ósmej rano było tutaj łącznie 322 km korków.

Przyczyna korków jest banalna: złe warunki pogodowe w połączeniu z bardzo intensywnym ruchem. Doprowadziło to do licznych wypadków i kolizji, a co za tym idzie: zatrzymania ruchu na autostradach i drogach. Ruch utrudniony był m.in. na odcinkach E19, E34, E40, E313, E314 i E403.

Również w Holandii padł we wtorek nowy roczny rekord długości korków. U północnych sąsiadów Belgii łączna długość porannych korków wyniosła aż 894 km.

Według ekspertów listopad to tradycyjnie trudny miesiąc na drogach. Kiepska, jesienna pogoda oznacza, że kierowcy jeżdżą wolniej i częściej dochodzi do wypadków i kolizji. W dodatku ludzie rzadko biorą wolne, bo wkrótce i tak będą święta, więc natężenie ruchu w godzinach porannych, kiedy wiele osób jedzie do pracy, jest większe niż np. latem.


23.11.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież