Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Brutalny atak nastolatków w Mechelen! 51-latek walczy o życie po pobiciu przy dworcu
Polska: Bankomat cię przejrzał - złodzieje wyciągnęli z kont miliony. Jak to mogło się stać?
Belgia: Były nauczyciel z Bredene skazany za wykorzystywanie uczennic - uniknie więzienia
Polska: Miała otruć ciężarną wspólniczkę! Wstrząs w warszawskiej kancelarii
Belgia: Kolejny skandal w więzieniu w Antwerpii. Mężczyzna zgwałcony we śnie
Drony znów nad belgijską bazą wojskową. Wojsko bezradne wobec nieznanego intruza
Belgia: Rekonstrukcja zabójstwa polskiego pracownika sezonowego w Maasmechelen
Polska: Bon ciepłowniczy na start. Sprawdź, czy dostaniesz nawet 1750 zł
Belgia, Bruksela: mniej włamań, więcej narkotyków
Ranking jakości życia w Polsce zaskakuje: Południe kwitnie, północ się wyludnia

Ponad 1200 Belgów na czarnej liście Turcji

Ponad 1200 Belgów na czarnej liście Turcji fot. Shutterstock

Tureckie władze poinformowały o istnieniu wykazu obywateli Belgii, którzy nie mają prawa wjechać na terytorium ich kraju. Nie jest do końca jasne, z jakiego powodu ponad 1200 osób trafiło na czarną listę. Większość z nich to Belgowie tureckiego pochodzenia.

Strona belgijska poprosiła Turcję o uzyskanie dostępu do listy i informacje dotyczące kryteriów, które zostały wzięte pod uwagę podczas przygotowywania wykazu osób pozbawionych prawa wjazdu na terytorium Turcji.

Wciąż nie wiadomo, kto dokładnie znalazł się na czarnej liście. Według niepotwierdzonych informacji, na listę miałyby trafić te osoby, które w przeszłości rzekomo obraziły tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.

Kilka dni temu w Turcji aresztowano dziennikarkę, która napisała artykuł krytykujący rządy Erdogana. Kobieta została później zwolniona, jednak wciąż nie może opuszczać terytorium Turcji.

Według De Standaard, 1,224 osoby, których nazwiska znalazły się na czarnej liście, to głównie Belgowie z tureckimi korzeniami. Część z nich anonimowo poinformowała De Standaard, że Ci, którzy odważą się sprzeciwić Erdoganowi, są zastraszani przez tureckie władze.

 

01.05.2016 MŚ Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież